Walizki z panelami słonecznymi
Niemiecka firma Picard prezentuje najnowszy komplet trzech, skórzanych toreb z wbudowanymi panelami słonecznymi. Kosztujące (zadyszka, zaaaadyszka!!!) 670 dolarów, luksusowe walizeczki pozwolą na doładowanie baterii telefonów komórkowych, palmtopów, notebooków i tym podobnych. Do sprzedaży trafią w sierpniu.
Niemiecka firma Picard prezentuje najnowszy komplet trzech, skórzanych toreb z wbudowanymi panelami słonecznymi. Kosztujące (zadyszka, zaaaadyszka!!!) 670 dolarów, luksusowe walizeczki pozwolą na doładowanie baterii telefonów komórkowych, palmtopów, notebooków i tym podobnych. Do sprzedaży trafią w sierpniu.
Jak na razie niewiele wiadomo o cenach wysyłki, możliwości zdalnego kupna czy wreszcie właściwościach samych toreb. Na oficjalnej stronie producenta widać jedynie kilka zdjęć toreb i można znaleźć ich rozmiary.
Wszystkie trzy torby zostały uszyte z byczej skóry i są czarne. Jedna z nich ma wbudowane kółka i rączkę. Co ciekawe według producenta, baterie słoneczne zamontowane w ich produktach są tak czułe, że pozwolą na produkcję prądu nawet ze słabego światła pokojowego.
Źródło i fot.: Picard