WebFinger - nowy system weryfikacji danych osobowych od Google

Google pracuje nad nowym systemem, kryjącym się pod nazwą WebFinger. Czym jest owy system? To nic innego jak technologia, mająca za zadanie zweryfikować tożsamość użytkownika korzystającego z internetu. Wszystkie informacje na jego temat, będą umieszczone w adresie Gmail.

Twórcy pracujący nad systemem, chcą przywrócić do życia protokół finger. Dodatkowo, postanowili sprawić, że adres e-mail nie będzie tylko informacją, dzięki której poznamy nazwę użytkownika i domeny, z jakiej korzysta. WebFinger ma przy pomocy poczty elektronicznej pozwolić na uzyskanie większej ilości danych na temat właściciela danego konta.

Na podobnej zasadzie działa OpenID, z tą różnicą, że w tym przypadku nie wykorzystuje się adresu e-mailowego, tylko URL. Brad Fitzpatrick, który jest jedną z osób pracujących przy WebFingerze, na każdym kroku podkreśla, że to  użytkownik będzie wybierał, jakie dane o jego osobie będą udostępnione.

Uzupełnimy więc swoje konto np. o imię i nazwisko, informacje o dostawcy identyfikatora czy też listę serwisów, z których korzystamy używając tego samego e-maila. Nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby podać wskaźnik do miejsca, w którym po uwierzytelnieniu, zostaną ujawnione szczegółowe informacje na nasz temat.

WebFinger wydaje się być bardzo ciekawym pomysłem, pamiętajmy jednak o tym, że coraz częściej powraca temat ochrony danych osobowych. Dużą uwagę zwraca się na ich zabezpieczenie i uniemożliwienie dostania się ich w niepowołane ręce. Jeśli Google wprowadzi w życie nową technologię, to niektórzy użytkownicy, będą mogli zaszkodzić sobie sami, ujawniając zbyt wiele danych na swój temat.

Źródło: Gazeta.pl • Webfinger