Wiatraczki Optimusa Prime'a
Obiecuję, że niedługo mania na Transformery minie i nie będę w co drugiej wiadomości wspominał o Autobotach, transformacji, itp. Jednak póki co, dzięki blogowi Prime Diary możecie dowiedzieć się jaki rodzaj chłodzenia stosowali Optimus Prime i Megatron. To całkiem spore roboty i od tej całej walki o przyszłość planety pewnie nieźle grzały im sie procesorki. O dziwo chłodzili je... kieszonkowymi wiatrakami. Ale dość już tych szczegółów bo czuję się jakbym rozmawiał o bieliźnie 50-metrowego robota.
24.08.2007 09:47
Obiecuję, że niedługo mania na Transformery minie i nie będę w co drugiej wiadomości wspominał o Autobotach, transformacji, itp. Jednak póki co, dzięki blogowi Prime Diary możecie dowiedzieć się jaki rodzaj chłodzenia stosowali Optimus Prime i Megatron. To całkiem spore roboty i od tej całej walki o przyszłość planety pewnie nieźle grzały im sie procesorki. O dziwo chłodzili je... kieszonkowymi wiatrakami. Ale dość już tych szczegółów bo czuję się jakbym rozmawiał o bieliźnie 50-metrowego robota.
Wiatraki mają, jak widać, malowanie stylizujące je na Optimusa Prime lub jego przeciwnika Megatrona. Sami musicie wybrać czy chcecie chłodzić się jasną i ciemną stroną robomocy. Wystarczy zdjąć górną pokrywę, włączyć napędzany dwoma paluszkami silniczek i voila! Przenośna klimatyzacja w stylu prawdziwego maniaka serii.
Tylko dlaczego Transformery w wersji wiatraczkowej wyglądają jakby miały wodogłowie?
Źródło i fot.: Prime Diary