Pierwsza funkcja i najbardziej oczywista - długopis. Jednak gdy przekręcimy dolną część gadżetu, wkład długopisu się schowa, a pojawi się specjalna końcówka rysika, który można wykorzystać do wszelakich urządzeń wyposażonych w ekran dotykowy.
Na drugim końcu długopisu znajdują się kolejne funkcje. Laser, który można wykorzystać jako wskaźnik oraz światło ultrafioletowe. Zmiana pomiędzy funkcja laseru a światła UV odbywa się za pomocą naciśnięcia guziku.
Z górnej części długopisu wychodzi elastyczny przewód zakończony latarką LED. Przewód można pozycjonować tak, aby dobrze ustawić promienie światła i wykorzystać je do np. pisania po ciemku.
Gadżet może nie jest zbyt ambitny, ale zapewne przyniesie trochę frajdy (przez pierwszy dzień, potem pewnie się znudzi). Zasilają go 3 baterie LR41. Dodatkowym atutem jest jego cena - długopis kosztuje jedynie $10, do nabycia w sklepie ThinkGeek.
Źródło: ThinkTechno