Wielorybnicza masakra i pragnienie krwi

Na pobudkę mam dla Was zwiastuny dwóch horrorów. Spokojnie, to nie kolejne dziełka rodem z Ameryki, lecz produkcje z krajów bardziej egzotycznych - Islandia i Korea Południowa. Pierwszy z nich zatytułowany jest *Reykjavik Whale Watching Massacre. *Nawiązanie do słynnej Teksańskiej masakry piłą mechaniczną jest jak najbardziej zamierzone, gdyż rolę kapitana statku objął nie kto inny jak Gunnar Hansen, czyli Leatherface. Z kolei druga pozycja to Thirst w reżyserii Chan-wook Parka - tak, tak, to ten Pan od wyśmienitego Oldboya. Czy zatem możemy liczyć na dobre horrory?

Reykjavik Whale Watching Massacre

Moja ocena: Gdyby nie była to produkcja islandzka, bez zastanowienia stwierdziłbym, że to kolejny marny, amerykański slasher. Ostatnio wszyscy za bardzo próbują wzorować się na Amerykanach, co nie wychodzi nikomu na dobre. Więcej oryginalności, proszę!

Thirst

Fabuła: Uwielbiany i oddany ksiądz z małego miasteczka dobrowolnie poddaje się medycznemu eksperymentowi, który się nie udaje i zmienia go w wampira. Fizyczne i psychologiczne zmiany prowadzą do romansu z żoną jego przyjaciela z dzieciństwa. Były ksiądz popada w coraz głębszą rozpacz i zdemoralizowanie. Gdy sprawy przybierają zły obrót, próbuje on walczyć o resztkę człowieczeństwa w sobie.

Moja ocena: Klimatyczny i dość osobliwy zwiastun. Kang-ho Song (Host) to na pewno niecodzienny wybór do roli księdza-wampira. Na chwilę obecną jestem zainteresowany tym filmem.

Foto: Gutek Film

Źródło: Firstshowing