Wirusowa akcja w Sieci okazała się sprytną reklamą. Dałeś się nabrać?

Spora grupa użytkowników Facebooka chciała pokazać swoją niechęć do pośpiechu i życia w biegu. Jak się okazało, nieświadomie wsparli kampanię środka przeciw biegunce. Przekonaj się, jak marketingowcy wkręcili internautów!

Fanpage akcji (Fot. Facebook)
Fanpage akcji (Fot. Facebook)
Łukasz Michalik

Spora grupa użytkowników Facebooka chciała pokazać swoją niechęć do pośpiechu i życia w biegu. Jak się okazało, nieświadomie wsparli kampanię środka przeciw biegunce. Przekonaj się, jak marketingowcy wkręcili internautów!

Kampania teaserowa środka przeciw biegunce trwa już od wielu dni. Jest widoczna m.in. na billboardach i w Internecie pod adresem NieBiegam.pl i na Facebooku. Fanpage zgromadził w chwili pisania tego tekstu niemal 25 tys. internautów.

Fanpage na pierwszy rzut oka nie wydaje się podejrzany – informacja, umieszczona przez twórców głosi:

Życie jest zbyt krótkie, by tracić cenne chwile na bieganie. Jest zbyt piękne, by szalonym sprintem przemierzać skwery i altany. (…) Goniąc za iluzorycznym ukojeniem tracimy najlepsze chwile swego życia, życia, które z każdym długim susem przecieka nam między palcami.

Ludzie - nie dajmy się zwariować – czas powiedzieć STOP! Czas zatrzymać się w tym opętańczym biegu, zacząć cieszyć się życiem i powiedzieć – Dziękuję, nie biegam.

Brzmi zachęcająco, prawda? Kontrowersyjne, sprzeczne z aktualnymi trendami hasło szybko znalazło uznanie internautów. Pojawiły się również głosy niezadowolenia, wychodzące m.in. od biegaczy zaniepokojonych, że ktoś próbuje kontestować modę na zdrowy tryb życia.

Piotr Kaluba, przedstawiciel Night Runners, wysłał do rzecznika US Pharmacia krytyczny list:

Mając na uwadze przede wszystkim promowanie zdrowego trybu życia (...) wyrażamy swoją dezaprobatę akcją, która stoi w sprzeczności z dobrymi obyczajami, etyką i dobrem powszechnym.

W Sieci pojawiła się już nawet strona NieSram.pl, której twórcy najwyraźniej naśmiewają się z reklam leku.

Niektórzy internauci byli świadomi, co wspierają, część zapewne dała się skusić darmową koszulką, ale – sądząc po reakcjach w Sieci – spora grupa zapisała się na Facebooku do strony Nie biegam z zamiarem zamanifestowania swojej postawy życiowej.

Choć nie sposób na tym etapie ocenić skuteczności kampanii Stoperanu, sam pomysł – moim zdaniem – zasługuje na duże brawa. Akcję cechuje kontrowersyjne hasło, spory oddźwięk w Sieci i duża dawka ironii.

Jak na ujawnienie prawdy o akcji zareagują internauci? Trudno to ocenić, choć pewnie przejdzie im ochota na noszenie rozdawanych wcześniej koszulek :P.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.