Właściciel Kurnika nigdy nie zamierzał sprzedać go przez Allegro
Marek Futrega, właściciel serwisu z grami online Kurnik, stwierdził, że nigdy nie zamierzał sprzedać swojej strony za pośrednictwem Allegro. Cała sprawa była wyłącznie prowokacją, a "media dały się zrobić w bambuko".
06.08.2009 18:05
Marek Futrega, właściciel serwisu z grami online Kurnik, stwierdził, że nigdy nie zamierzał sprzedać swojej strony za pośrednictwem Allegro. Cała sprawa była wyłącznie prowokacją, a "media dały się zrobić w bambuko".
Futrega napisał:
[cytat]Dnia 4 sierpnia w Pulsie Biznesu doniesiono, że Kurnik.pl poszukuje nowego partnera biznesowego.
Trzy inne publikacje podchwyciły temat, jednak bez zrozumienia treści. Na ich stronach pojawiły się sensacyjne wiadomości, że "Kurnik na sprzedaż". Za 10 mln. Razem z kurami.
Tego nie można było tak po prostu pozostawić.
Kurnik został "wystawiony na aukcję".
Nikt nie potraktowałby jej poważnie, ale jak w "poważnych" mediach podali, że "Kurnik na sprzedaż", to musi być prawda.
I udało się.
Inne media dały się zrobić w bambuko.
O Kurniku było głośno na całą Polskę.
ROTFL!!![/cytat]
Bardzo celnie skomentowała to jedna z czytelniczek IDG:
[cytat]Jeśli pan Marek robi sobie żarty, to dlaczego użytkownicy, którzy licytowali jego aukcję nie mogli sobie na nie pozwolić?
Zawiodłam się strasznie na właścicielu kurniku. Niektóre chwyty są po prostu niesmaczne.[/cytat]
Futrega dokonał rzeczy, która wydawała się niemożliwa. W ciągu kilku dni z jednego z najbardziej lubianych sieciowych biznesmenów stał się największym enfant terrible polskiego internetu :).
Źródło: IDG