Włochy, Indie, Indonezja

W połowie sierpnia pisałam o turystyce filmowej i podążaniu śladami postaci z książki Elizabeth Gilbert. A raczej ich filmowymi alter ego. Choć akurat w przypadku "Jedz, Módl się i Kochaj" nie jestem pewna czy to nie książka wygrywa z filmem. Osobiście nie jestem fanką ani jednego, ani drugiego "dzieła", ale pojechać do wszystkich trzech krajów mogłabym jeszcze raz. Lub kilka razy.

Włochy, Indie, Indonezja 1
Paulina Tyburska

W połowie sierpnia pisałam o turystyce filmowej i podążaniu śladami postaci z książki Elizabeth Gilbert. A raczej ich filmowymi alter ego. Choć akurat w przypadku "Jedz, Módl się i Kochaj" nie jestem pewna czy to nie książka wygrywa z filmem. Osobiście nie jestem fanką ani jednego, ani drugiego "dzieła", ale pojechać do wszystkich trzech krajów mogłabym jeszcze raz. Lub kilka razy.

Jeśli mamy:

  • trochę pieniędzy
  • dużo wolnego czasu
  • żadnych zobowiązań

To powinniśmy:

  • wziąć niezbyt wielką torbę
  • kupić kilka rozmówek i map
  • nabyć bilety (można wybrać jedną z tytułowych opcji, wszystkie, albo też zaplanować całkowicie odmienną trasę)

Myślę, że każdemu z nas przydałaby się taka wyprawa. Jeśli nie jesteśmy w stanie pozwolić sobie na podróżowanie przez cały rok, powinniśmy wykorzystać każdą wolną chwilę na podróż naszych marzeń i na czerpanie z miejsca, do którego jedziemy, tyle ile tylko się da.

Włochy (wg słów Elizabeth Gilbert) to ponoć najlepsze jedzenie. I pizza. Sama, jak już chyba wspominałam, najgorsza pizzę, jadłam w Rzymie. Ale być może źle trafiłam. Ponoć Neapol to miejsce, w którym można utyć w kilka dni. Albo i nie. Ponieważ kultura jedzenia jest niezwykła i do pozazdroszczenia. Włosi celebrują posiłki. Już pisałam o tym, że to właśnie dzięki nim, powstał ruch "slow". Zawsze zdumiewają mnie ludzie, którzy w obcych sobie krajach, jedzą tylko znane im potrawy. Wszak, tak jak bez znajomości języka, tak i bez znajomości konkretnego jedzenia, przypraw, smaków, nie odkryjemy prawdziwej kultury danego miejsca. Dlatego uważam, że należy próbować jak najwięcej lokalnych dań i jadać w miejscach, w których żywią się mieszkańcy danego miejsca. Wszak ich kucharz nie będzie próbował raczej otruć...

Jeśli chodzi o Bali, to autorka musiała mieć bardzo dużo pieniędzy, żeby żyć w miejscu, jakie opisuje. Wyspa ta jest piękna, ale widzę ją zupełnie inaczej niż Elizabeth Gilbert i (mieszkający zapewne w najdroższych, 5 gwiazdkowych hotelach) reżyser z operatorem. Na filmie śmieszył mnie i zastanawiał widok pustej drogi, po której Julia Roberts jedzie na rowerze. Nie widziałam nawet najmniejszej uliczki (gangu), w której nie stałoby kilka do kilkunastu skuterów. Nie mówiąc o drogach. Ale z drugiej strony jest to wyspa wielkich kontrastów i może na zamkniętych terenach hoteli, a które stać zapewne tylko hollywoodzką ekipę filmową, jest inaczej...

O Indiach nie mogę się za dużo wypowiadać, ponieważ tam jeszcze nie byłam. I nie jestem pewna czy na pewno bym chciała. Choć myślę, że jeśli w Indonezji czułam taki kontrast między bardzo bogatymi, a bardzo biednymi, to w Indiach jest to zwielokrotnione. Myślę, że ten kraj jest i za duży i zbyt ma wielką historię, aby jechać tam "tylko" na wakacje. Może kilka miesięcy? Ale z drugiej strony wtedy trzeba by zrezygnować z innych miejsc. I znów coś za coś...

To, co jest najsensowniejsze u Gilbert, to to, że pokazuje, iż samotna kobieta też może podróżować. I to po całym świecie. Takie myślenie wciąż jeszcze nie jest zbyt popularne.

foto: wikimedia.org

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇