Wojna o BitTorrenta przenosi się do Kanady

Firma BitTorrent skrytykowała kanadyjskich dostawców usług internetowych, którzy ograniczają prędkość wymiany danych u osób korzystających z popularnego protokołu P2P. Sprawa trafiła do Kanadyjskiej Komisji Radiowo-telewizyjnej i Telekomunikacyjnej.

Wojna o BitTorrenta przenosi się do Kanady 1
Andrzej Biernacki

Firma BitTorrent skrytykowała kanadyjskich dostawców usług internetowych, którzy ograniczają prędkość wymiany danych u osób korzystających z popularnego protokołu P2P. Sprawa trafiła do Kanadyjskiej Komisji Radiowo-telewizyjnej i Telekomunikacyjnej.

Lokalny regulator postanowił przyjrzeć się sprawie i ocenić, czy na tym etapie jest wymagana interwencja władz. Problem nie jest nowy - rok temu amerykański Comcast zastosował podobne sankcje w stosunku do swoich użytkowników.

Najpoważniejszy zarzut providerów dotyczy tego, że fani BitTorrenta przesyłają gigabajty danych i w ten sposób nadmiernie obciążają sieć. Niektórzy dostawcy usług internetowych radzą sobie jednak z tym i nie wprowadzają żadnych ograniczeń.

Firma BitTorrent twierdzi, że dużą część kłopotów związanych z transferem olbrzymiej ilości informacji można rozwiązać wykorzystując opracowany przez spółkę mechanizm DNA. Uzupełnia on tradycyjny model CDN i sprawia, że 30-80% wszystkich danych w ogóle nie opuszcza sieci BT.

Providerzy zarzucają także fanom P2P, że mają na okrągło włączone swoje komputery. Nie jest to prawdą. BitTorrent ustalił, że średni czas działania klienta do wymiany plików wynosi raptem 4 doby miesięcznie (wynik uzyskano po zsumowaniu wszystkich, nawet krótkich okresów aktywności).

Czy te argumenty przekonają kanadyjskiego regulatora? Nie wiadomo. Jeśli BitTorrent wypadnie na zbliżającym się przesłuchaniu źle może dojść do sytuacji, w której zostaną wprowadzone regulacje ustawowe zezwalające na ograniczanie umownych praw klientów korzystających z P2P.

Źródło: NewTeeVee

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇