Worek od MIT, do którego możemy publicznie się wykrzyczeć

Worek od MIT, do którego możemy publicznie się wykrzyczeć

Worek od MIT, do którego możemy publicznie się wykrzyczeć
Marek Maruszczak
26.03.2009 08:00, aktualizacja: 14.03.2022 13:38

Czasami w pracy, w szkole lub na uczelni, przychodzi chwila, w której mamy ochotę wrzasnąć na całe gardło. Problem w tym, że ostatecznie mogłoby się to stać przyczyną jeszcze większych kłopotów. Z pomocą przychodzi Kelly Dobson - była studentka MIT. Nagranie przedstawiające ScreamBody w dalszej części tekstu.

Czasami w pracy, w szkole lub na uczelni, przychodzi chwila, w której mamy ochotę wrzasnąć na całe gardło. Problem w tym, że ostatecznie mogłoby się to stać przyczyną jeszcze większych kłopotów. Z pomocą przychodzi Kelly Dobson - była studentka MIT. Nagranie przedstawiające ScreamBody w dalszej części tekstu.

ScreamBody to przenośne miejsce do krzyczenia. Wynalazek byłby całkiem przydatny gdyby nie to, że po założeniu „worka” wygląda się jak w zaawansowanej ciąży.

Swoją droga to pani prezentująca urządzenie wygląda jakby nigdy na nikogo nie nakrzyczała.

Gadżet ma wbudowane głośniki i mikrofon, więc żaden z naszych okrzyków się nie zmarnuje. Jeżeli chcemy podzielić się naszą „roboczą” frustracją z domownikami, możemy nagrać okrzyk a potem odtworzyć np. przy żonie przygotowującej obiad.

Źródło: visualleeGizmodo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)