Wrota Baldura powrócą
Strona Baldur’s Gate ożyła. Oczywiście Internet już huczy od plotek dotyczących trzeciej części gry, jednak radziłbym zachować ostrożność. To raczej mniejsza sprawa.
29.02.2012 21:00
Strona Baldur’s Gate ożyła. Oczywiście Internet już huczy od plotek dotyczących trzeciej części gry, jednak radziłbym zachować ostrożność. To raczej mniejsza sprawa.
Witryna odżyła i widać tam jeden z cytatów z sagi. Obecnie za tym, że będzie to znak dla Baldur’s Gate III lub Baldur’s Gate: Dark Alliance III, nie przemawia nic poza możliwością pozyskania funduszy na taką produkcję i mocą marki. Sequel obu serii Baldurów jest długo oczekiwanym, ale niełatwym przedsięwzięciem. Co jednak mówi strona? Niewiele. W kodzie wspomina o Infinity Engine.
Czyli będzie to wznowienie albo remake. Tło stanowią ciemne podobizny bohaterów. Po rozjaśnieniu ukazuje ono portrety postaci z dwóch pierwszych gier. Są też czacha symbolizująca serię i znana muzyka. Strona podobno nie ma nic wspólnego z planowanym wydaniem tych gier na Steam, czy niedawnymi promocjami na Good Old Games. Tak że może to być kolejny krok w zakrojonej na szerszą skalę akcji marketingowej.
Za akcją stoi studio Beamdog, w którym jest kilka osób z Bioware. Stawiam na wydanie na tablety, ponieważ Baldur znalazłby tam nowe pokolenie nabywców i sporo starych fanów, a w najlepszym przypadku na podciągniętą modyfikacjami oprawę i takie wydanie na PC/Mac/Linuxa oraz PSN i XBLA. Z drugiej strony trójka ma ogromny potencjał na zarobienie kasy. Niemniej nie widzę obecnie developera dla trójki – a na wznowienie HD lub konwersje na konsole zawsze ktoś by się znalazł. Zresztą Baldur miał już kilka razy pojawić się na konsolach – na PlayStation oraz Dreamcast, a wersja na PlayStation była nawet gotowa i niewydana.