Sony chciałoby pewnie by cały świat oglądał filmy i słuchał muzyki na sprzęcie z wielkim znaczkiem S na obudowie. Zresztą to normalne.
Aby osiągnąć ten cel producent wydaje zestawy "wszystko w jednym", które po wyjęcia z pudełka wymagają już tylko podłączenia do telewizora... oczywiście najlepiej Sony.
Dla przykładu kosztujący 680 funtów model HTP-BD3iS to nie tylko odtwarzacz Blu-ray BDP-S350, ale także system dźwięku przestrzennego HT-IS100.
Sony chciałoby pewnie by cały świat oglądał filmy i słuchał muzyki na sprzęcie z wielkim znaczkiem S na obudowie. Zresztą to normalne.
Aby osiągnąć ten cel producent wydaje zestawy "wszystko w jednym", które po wyjęcia z pudełka wymagają już tylko podłączenia do telewizora... oczywiście najlepiej Sony.
Dla przykładu kosztujący 680 funtów model HTP-BD3iS to nie tylko odtwarzacz Blu-ray BDP-S350, ale także system dźwięku przestrzennego HT-IS100.
Dźwięk 5.1, obraz 1080p/14 fps, podnoszenie jakości tradycyjnych płyt DVD, radio FM/AM/RDS, złącze USB i port multimedialny dla iPodów i komórek. Wszystko to w jednym pudełku wartym "skromne" 3000 złotych.
Jeśli to za dużo, to jest też skromniejszy (490 funtów, około 2200 zł) zestaw BDV-FS350 z głośnikami 2.1, 16 cm subwooferem i takim samym playerem Blu-ray.
Źródło: WhatHiFi