Wyjście z domu, sposobem na pracę z domu

Wyjście z domu, sposobem na pracę z domu

praca z domu
praca z domu
Sabina Stodolak
26.01.2010 11:00

Praca freelancera wydaje się wielu pracującym na etacie ludziom łatwa i przyjemna. Sam sobie jesteś szefem i to ty decydujesz czy wstaniesz o 6.00 rano, czy o 12.00 w południe. Mało kto ma świadomość tego, że jeśli freelancer wstanie w południe, do będzie pracował dłużej, kiedy jego etatowy kolega będzie już oddawał się rozrywkom i odpoczynkowi. Ten kto nie spróbował takiej pracy, nie wie też jak ciężko jest niekiedy zmusić się do tego, by siąść nad zadaniami. Dziś chciałabym Wam zaproponować sposób na zabranie się do pracy wtedy, kiedy nie jesteście w stanie nawet zacząć.

Praca freelancera wydaje się wielu pracującym na etacie ludziom łatwa i przyjemna. Sam sobie jesteś szefem i to ty decydujesz czy wstaniesz o 6.00 rano, czy o 12.00 w południe. Mało kto ma świadomość tego, że jeśli freelancer wstanie w południe, do będzie pracował dłużej, kiedy jego etatowy kolega będzie już oddawał się rozrywkom i odpoczynkowi. Ten kto nie spróbował takiej pracy, nie wie też jak ciężko jest niekiedy zmusić się do tego, by siąść nad zadaniami. Dziś chciałabym Wam zaproponować sposób na zabranie się do pracy wtedy, kiedy nie jesteście w stanie nawet zacząć.

Warunków produktywnej i efektywnej pracy z domu jest wiele. Mimo najszczerszych chęci i zadbania  wszystko o co tylko zadbać można, zdarzają się dni, kiedy nam nie idzie. Nasza produktywność jest niska, a dodatkowo zaczynamy frustrować się tym, że marnujemy dzień (i albo będziemy musieli posiedzieć nad zadaniem dłużej, albo stracimy nieco funduszy). W takiej sytuacji warto wypróbować jeszcze jednej metody ? wyjścia z domu. Pakujemy laptopa i idziemy do najbliższej kawiarni z wi-fi lub do parku (jeśli oczywiście jest ciepło).

Zmiana otoczenia działa w tym przypadku na dwa sposoby ? po pierwsze dotleniamy się przez spacer (nawet jeśli Twoja droga ogranicza się do 100 metrów z domu na przystanek autobusowy) i dajemy mózgowi odpocząć przez dopływ nowych bodźców. Po drugie, wyjście z domu, w celu pracowania przypomina nieco pracę na etat. Ci, freelancerzy, którzy mieli takie epizody w życiu mogą ?złapać się? na myślenie ?idę do pracy?. W efekcie po rozłożeniu sprzętu zamiast na naszej-klasie czy gadzetomanii, freelancer zabierze się rzeczywiście do pracy.

Jeśli macie problemy z produktywnością i prokrastynacją, a pracę realizujecie zdalnie, to warto rozważyć taką metodę. U mnie działa. Działa też u sporej ilości ludzi, których spotykam regularnie w jednym z ulubionych ?ratunkowych? pubów z wi-fi. Nie działa jedynie wtedy, kiedy za oknem jest -15°C.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)