Wykrywacze metalu były zaskakująco czułe przy ładnych kobietach
Do tej ciekawej usterki dochodziło ilekroć jakaś ładna pani adwokat odwiedzała więzienie w belgijskim mieście Hasselt. W efekcie, kobiety musiały się rozbierać.
10.09.2010 | aktual.: 11.03.2022 13:28
Do tej ciekawej usterki dochodziło ilekroć jakaś ładna pani adwokat odwiedzała więzienie w belgijskim mieście Hasselt. W efekcie, kobiety musiały się rozbierać.
Złośliwość rzeczy martwych jest czasami zaskakująco wybiórcza. Według prawników płci pięknej, skanery wykrywały metalowe części bielizny jedynie u najładniejszych z nich.
Kiedy ładna pani adwokat chciała odwiedzić jednego ze swoich klientów, zwykle okazywało się, że wykrywacz metalu reagował na druty umieszczone w jej staniku. Środki bezpieczeństwa wymagały więc tego, aby przeszukiwana kobieta zdjęła feralny element bielizny i ponownie poddała się kontroli. Co ciekawe w przypadku mniej urodziwych pań skanery nie były tak dokładne.
Według oficjalnego stanowiska zarządu więzienia, skanery została sprawdzone na okoliczność jakichkolwiek awarii. Wszystkie urządzenia przeszły test pomyślnie. Ciekawe czy panie zmuszone do zrzucenia ubrań podczas kontroli uległy paranoi, czy też strażnikom udało znaleźć się sposób na zmuszenie wykrywaczy do tak wybiórczego działania?