Xbox 360 jako artefakt z filmu Transformers
22.01.2010 09:00, aktual.: 14.03.2022 08:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pokazany na powyższym zdjęciu All Spark nie jest wbrew pozorom znanym z filmu artefaktem, potrafiącym przekształcać w roboty przedmioty codziennego użytku. To intrygująco przerobiona konsola Xbox 360.
Pokazany na powyższym zdjęciu All Spark nie jest wbrew pozorom znanym z filmu artefaktem, potrafiącym przekształcać w roboty przedmioty codziennego użytku. To intrygująco przerobiona konsola Xbox 360.
Żeby osiągnąć taki efekt, pomysłowy właściciel wyjął Xboksa z oryginalnej obudowy, a następnie przygotował nową. Za materiał posłużyła mu zwykła sklejka oklejona gliną, w której wyrzeźbił tajemnicze symbole. Rozmyślnie przygotował większe pudełko, by nie musieć męczyć się z upychaniem elektroniki. Po prostu zamocował tam konsolę, oświetlając ją niczym poddany moddingowi komputer. Pozostało jeszcze wyciąć dziury, by światło delikatnie przesączało się przez obudowę, a także by odprowadzić nadmiar ciepła.
Wymiana płyty z grą musi wyglądać niezwykle interesująco. Z sześcianu wyodrębnia się koło, odsłaniając oświetlone kolorami wnętrze. Aż prosi się o to, by odbywało się to przy akompaniamencie specyficznego dźwięku, z jakim zwykły uruchamiać się filmowe artefakty. Chciałbym zobaczyć miny osób, które byłyby świadkami takiego widowiska.
Rozpoczęta niedawno w Polsce przez Microsoft akcja: "Nie przerabiam, nie kradnę" wzbudziła sporo kontrowersji w środowisku graczy. Na szczęście tacy miłośnicy przerabiania Xboksów, jak autor prezentowanej przeróbki, mogą spać spokojnie. Producent konsoli ma bowiem na myśli jedynie pewien specyficzny sposób przerabiania Xboksów i raczej nie chodzi mu o karanie ludzi za tworzenie małych dzieł sztuki ze swojej konsoli.[block position="inside"]3438[/block]
Źródło: gizmodo