Yoga Tab 3 z obracaną kamerą i uruchamianiem gestem
Czy warto zmieniać formę sprzętu, do którego użytkownicy zdążyli się przyzwyczaić? Swoimi tabletami Lenovo udowadnia, że to bardzo dobry pomysł.
28.12.2015 | aktual.: 28.04.2016 12:36
Nietypowa forma
Lenovo po raz kolejny sięgnęło po charakterystyczną dla siebie formę urządzenia, zaprezentowaną po raz pierwszy w 2013 roku w modelu Yoga Tablet, reklamowanym sloganem „trzymaj w dłoni, postaw, połóż”, do którego - wraz z kolejnym modelem -dołączyło słowo „powieś”. O ile sam tablet jest bardzo cienki, to wzdłuż jednego z dłuższych boków ekranu znajduje się cylindryczne zgrubienie, mieszczące akumulator, część gniazd, włącznik, głośniki i kamerę.
To był ryzykowny krok, zwłaszcza gdy wspomnimy los innego, odważnego eksperymentu z kształtem tabletu, czyli modelu Sony Tablet S. Na szczęście z Lenovo jest inaczej. Prezentując trzecią generację tabletów z serii Yoga, chiński producent konsekwentnie trzyma się swojej charakterystycznej formy i – przynajmniej pod względem wzornictwa – oferuje to, do czego przez lata zdążyło nas przyzwyczaić.
YOGA Tab 3 - Product Video
Ryzyko, które się opłaca
Wynika z tego brak możliwości położenia tabletu płasko, a także dyskomfort, gdy chcemy trzymać go inaczej, niż za wystający cylinder. Przekładając tablet z ręki do ręki zazwyczaj musimy obrócić ekran o 180 stopni, tak aby zgrubienie znalazło się po drugiej stronie. To jednak w gruncie rzeczy drobne niedogodności, które z nawiązką wynagrodzą nam plusy takiej formy tabletu.
Yoga jest stworzona, by trzymać ją w dłoni. Tablet jest świetnie wyważony, a cylindryczne zgrubienie doskonale sprawdza się np. podczas przeglądani stron WWW czy czytania jakiegoś tekstu – po prostu trzymamy wówczas tablet jedną dłonią, drugiej używając do nawigacji. Optymalne umieszczenie środka ciężkości sprawia, że możemy robić to przez dłuższy czas bez żadnego dyskomfortu.
Ważną zaletą jest również zintegrowana podstawka, dzięki której możemy np. ustawić tablet pionowo, jak stojący na blacie ekran, albo np. zawiesić go na ścianie. Teoretycznie podstawka ma predefiniowane pozycje, ale przylega do tabletu na tyle ściśle, ze bez obaw możemy ustawić go właściwie w dowolnym położeniu.
Yoga Tab 3 – co w środku?
Lenovo Yoga Tab 3 8’’ i Yoga Tab 3 10’’ to urządzenia o zbliżonej specyfikacji. Sercem obu, pracujących pod kontrolą Androida 5.1.1 modeli jest czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon taktowany zegarem 1,3 GHz, a także 1 GB RAM-u i 16 GB pamięci wewnętrznej, którą można rozbudować o 128 GB za pomocą karty microSD.
Jej gniazdo, wraz z opcjonalnym - w modelu z LTE - gniazdem na kartę SIM, znajduje się pod odchylaną podstawką tabletu, zwalnianą specjalnym przyciskiem.
Na górnej krawędzi urządzenia znalazło się jeszcze miejsce na gniazdo microUSB i przyciski regulacji głośności, a na dolnej – pośrodku cylindra o średnicy około 2 centymetrów – gniazdo słuchawkowe. Choć tablety różnią się między sobą przekątną ekranu, wynoszącą 8 i 10 cali, w obu przypadkach zastosowano wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli.
AnyPen
Warto również wspomnieć o zastosowanej przez producenta technologii AnyPen. Jest to rozwiązanie, pozwalające na obsłużenie interfejsu dotykowego za pomocą dowolnego rysika. Nie ma znaczenia, czy użyjemy w tej roli własnego palca, długopisu, śrubokrętu czy kawałka drewna – odporny na zarysowania ekran bezbłędnie wykryje dotyk, zapewniając precyzyjne sterowanie.
Sebastian The Screwdriver: Lenovo YOGA Tab - AnyPen Technology
W tym celu możemy nawet użyć – o czym wspomina w swoich materiałach producent – nawet trzymanego w dłoni widelca, choć zapewne nie będzie to najwygodniejsze z możliwych rozwiązań.
Akumulator: energia na cały dzień pracy
Warto podkreślić, że oba modele Lenovo Yoga Tab 3 to długodystansowcy. Rozdzielczość HD i podzespoły o umiarkowanym apetycie na energię w połączeniu z pojemnym akumulatorem (odpowiednio 6200 i 8400 mAh) dają bardzo dobre czasy pracy bez zewnętrznego źródła zasilania.
Niezależnie od tego, jak korzystamy z tabletów, oba modele dają pewność, że energii wystarczy nam na cały dzień zarówno pracy z dokumentami, korzystania z mobilnego Internetu albo oglądania filmów. W określonych warunkach – z jasnością ekranu zmniejszoną do 50 proc. – tablet zapewnia nawet 20 godzin pracy!
Kamera w obrotowym pierścieniu
W ciekawy sposób została rozwiązana kwestia kamery, zamontowanej w obrotowym pierścieniu na uchwycie tabletu. Dzięki takiemu rozwiązaniu jedna, 8-megapikselowa kamera może pełnić – w zależności od potrzeb – funkcję przedniej lub tylnej.
Co więcej, obiektyw może zmieniać swoją pozycję w zależności od tego, w jaki sposób aktualnie korzystamy z urządzenia. To ogromne ułatwienie zarówno w czasie fotografowania różnych przedmiotów, robienia selfie czy podczas wideorozmów: niezależnie od tego, jak ustawiony jest tablet, możemy tak obrócić kamerę, aby znaleźć się w jej polu widzenia. Dodatkowym ułatwieniem jest również funkcja aktywacji kamery za pomocą gestu dłoni.
Uchwyt tabletu, poza akumulatorem i kamerą, kryje w sobie również dobre głośniki stereo, których zalety podkreśla preinstalowane na tabletach oprogramowanie Dolby ATMOS. Dźwięk w Lenovo Yoga Tab 3 jest na tyle głośny i wyraźny, że zapewni fajne, trochę kinowe doświadczenia w trakcie oglądania filmów, a także zadowoli fanów dobrej muzyki.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Lenovo.