Youtube: co się teraz ogląda?

Znany serwis filmowy otrzymał kolejne ulepszenie. Tym razem jest to Youtube Charts, czyli ranking najczęściej oglądanych klipów na stronie. Teraz wiadomo już, co jest najbardziej trendy w sieci. Tylko dlaczego Justin Bieber?

Youtube: co się teraz ogląda?
Przemysław Muszyński

Znany serwis filmowy otrzymał kolejne ulepszenie. Tym razem jest to Youtube Charts, czyli ranking najczęściej oglądanych klipów na stronie. Teraz wiadomo już, co jest najbardziej trendy w sieci. Tylko dlaczego Justin Bieber?

Youtube umieściło na serwisie sekcję Charts, czyli ranking najczęściej oglądanych w danej chwili filmików odstępnych w odmętach strony. Usługa bazuje na pomiarze trendów ruchu internautów, przedstawiając najczęściej oglądane, subskrybowane oraz najbardziej „lubiane” (za pomocą przycisku „Lubię to” z Facebooka) filmy wideo. Z tego, co widzę wybór filmów jest też, przynajmniej do pewnego stopnia spersonalizowany i geolokalizowany. Z jakiegoś powodu wyświetla mi się bowiem nieproporcjonalnie dużo treści w języku polskim. W usłudze widać tylko Top 100 filmów oglądanych najczęściej w ciągu ostatnich 24 godzin (domyślnie, można także ustawić inny przedział czasu).

Na blogu Youtube przedstawiciele serwisu piszą, że czakają na sugesje dotyczące tego, co powinno znaleźć się w przyszłych ulepszeniach ich top-listy. Wśród propozycji padają na przykład „najlepsze nowości”, „najszybszy milion wyświetleń” czy też „najczęściej dzielone wideo”.

Uczciwie mówiąc: zmiana jest niewielka, ale jednocześnie należy do gatunku takich, na które wszyscy czekali. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby traktować nowy ranking jako listę klipów, które warto obejrzeć, lub z której można wyłowić dla siebie jakieś, ciekawe propozycje. Np. ja dziś znalazłem nowy odcinek Simon's Cat, który w innych okolicznościach uciekałby mi przez długie tygodnie.

Z drugiej strony: lista tworzy dość interesujący przekrój gustów filmowych internautów, widać bowiem na niej wyraźnie co oglądamy. Otóż: o ile na zachodzie (przynajmniej sądząc po tym, co pokazują screeny na serwisach typu Mashable) najchętniej oglądane są teledyski gwiazdek pop takich, jak Justin Bieber czy Lady Gaga, tak w Polsce są to trailery nowych gier. Bo jak inaczej wyjaśnić bardzo wysokie pozycje Dragon Age II czy Sims: Średniowiecze? Chyba tylko spersonalizowanym wynikiem. Do tego dochodzi piłka nożna, zadyma o krzyż pod pałacem prezydenckim, śmieszne filmiki typu Avesome Sauce, Tańczący Muniek czy właśnie Simon's Cat.

Jeśli natomiast przerzucimy widok na ostatnie 30 dni okaże się, że znikają demka gier, a więcej jest sportu i wymienionych już, „śmiesznych filmów”. Zmienia się też nieco repertuar np. zamiast kota z kreskówki mamy Kapitana Bombę oraz np. Lot nad Zburzoną Warszawą. W obu kategoriach pełno jest klipów, które zdobiły niedawno pierwszą stronę Wykop.pl (np. Mit Zbitej Szyby), co chyba świadczy o potędze tego serwisu i Wykop Effect.

Źródło: [http://youtube-global.blogspot.com/2010/08/off-charts.html](http://Blog Youtube)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)