YouTube kasuje klipy Justina Biebera. Kto uwolnił Sieć od młodego celebryty?
Przez jednych znienawidzony, przez innych, a raczej inne uwielbiany, ale z pewnością sławny. Justin Bieber, bo o nim mowa, stracił na pewien czas zawartość swojego kanału w serwisie YouTube. Kto uwolnił Sieć od nastoletniego gwiazdora i dlaczego trwało to tak krótko?
05.09.2011 16:08
Przez jednych znienawidzony, przez innych, a raczej inne uwielbiany, ale z pewnością sławny. Justin Bieber, bo o nim mowa, stracił na pewien czas zawartość swojego kanału w serwisie YouTube. Kto uwolnił Sieć od nastoletniego gwiazdora i dlaczego trwało to tak krótko?
Czego najbardziej boi się największy na świecie serwis z materiałami wideo? Niedawne wypadki, których ofiarą został między innymi Justin Bieber dowodzą, że największym koszmarem są dla YouTube’a pozwy o naruszenie własności intelektualnej.
Trudno w inny sposób wytłumaczyć działania administratorów serwisu. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, wysłanego przez internautę o nicku iLCreation. Zgłoszenie zawierało informację o naruszeniach praw autorskich m.in. przez klipy Justina Biebera i Lady Gagi.
Reakcją serwisu okazało się automatyczne skasowanie zawartości konta Justina. Najwyraźniej YouTube w żaden sposób nie zweryfikował prawdziwości zgłoszenia ani nie potwierdził tożsamości osoby, która wysłała informację o naruszeniach.
Oczywiście po kilku godzinach i po wyjaśnieniu całej sprawy skasowane filmy ponownie pojawiły się na koncie nastoletniego gwiazdora. Szybkość działania administratorów pokazuje jednak, jak poważnie YouTube traktuje groźbę procesów.
Na razie nie ustalono tożsamości sprawcy całego zamieszania. Dla wielbicieli Justina Biebera, jak również dla jego antyfanów mała niespodzianka - utwór pokazujący, jak mógłby brzmieć Justin w nieco mniej standardowym wydaniu ;).
Justin Bieber vs. Slipknot - Psychosocial Baby
Źródło: Huffington Post