YouTube skuteczniejszy od policji?
YouTube po raz kolejny ma pomóc w schwytaniu złodziei. Państwo Dan i Alyssa Kopp posiadają w swoim domu system kamer, które zarejestrowały jak rabusie włamują się do ich posiadłości w Grant Park. Postanowiono umieścić nagranie w Sieci i w ten sposób szukać sprawców włamania. Co ciekawe, w zeszłym roku państwo Kopp także byli ofiarami takiego przestępstwa. Wtedy YouTube nie zawiodło.
04.09.2009 13:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
YouTube po raz kolejny ma pomóc w schwytaniu złodziei. Państwo Dan i Alyssa Kopp posiadają w swoim domu system kamer, które zarejestrowały jak rabusie włamują się do ich posiadłości w Grant Park. Postanowiono umieścić nagranie w Sieci i w ten sposób szukać sprawców włamania. Co ciekawe, w zeszłym roku państwo Kopp także byli ofiarami takiego przestępstwa. Wtedy YouTube nie zawiodło.
Rok temu popularny serwis z filmami sprawił, że osoby, które okradły parę mieszkającą w Grant Park, zostały złapane. Jak twierdzi policja, tym razem również bardzo prawdopodobny jest podobny scenariusz. Nagrania z kamer umieszczone na popularnym serwisie może obejrzeć więcej osób, przez co stają się bardzo pomocne.
Według Atlanta Journal Constitution, inni mieszkańcy Atlanty postępują podobnie. System kamer zwiększa swoją skuteczność po umieszczeniu materiałów przez niego nagranych w YouTube, dlatego sporo osób mieszkających w północno-zachodniej części miasta decyduje się na podobne działanie. Ma to pomóc w zatrzymaniu fali włamań, których w ostatnim czasie zanotowano już ok. 50.
Państwo Kopp nie są oczywiście jedynym przykładem tego, jak internet może pomagać. Często złodzieje sami naprowadzają na siebie stróżów prawa. Tak było np. na początku 2008 r., kiedy to gangsterzy z Miami umieścili w serwisie Google Video swoje filmy, na których z bronią w ręku rzucali obelgi w stronę policji. Dosłownie kilka dni później byli już za kratkami.
Serwisy z filmami pomagają ukarać nie tylko przestępców, ale także policjantów łamiących prawo. Tak było w przypadku ataku stróża prawa na rowerzystę uczestniczącego w Critical Mass w Nowym Jorku. Sprawa trafiła do sądu, co poskutkowało tym, że agresywny policjant musiał oddać odznakę i mundur.
Źródło: Dziennik Internautów