Z Zapaśnika do prawdziwych zapasów
Amerykańscy wrestlingowcy bardzo docenili kreację Mickeya Rourke'a w Zapaśniku, o czym dali wyraz w interesującym wywiadzie. Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że aktorowi może zostać zaproponowany występ na prawdziwych zawodach. "Chłopaki z WWE zadzwonili do mnie i spytali o to... odpowiedziałem, że bym chciał. Rozmawiam w tej chwili o tym z Rowdy Roddy Piperem ."
Amerykańscy wrestlingowcy bardzo docenili kreację Mickeya Rourke'a w Zapaśniku, o czym dali wyraz w interesującym wywiadzie. Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że aktorowi może zostać zaproponowany występ na prawdziwych zawodach. "Chłopaki z WWE [World Wrestling Entertainment - przyp.red] zadzwonili do mnie i spytali o to... odpowiedziałem, że bym chciał. Rozmawiam w tej chwili o tym z Rowdy Roddy Piperem [obecny na ww. wywiadzie - przyp.red.]."
Rourke miałby wziąć udział w pojedynku na WWE's Wrestlemania 25, które to zawody odbędą się 5 kwietnia. Aktor jest tym faktem bardzo podekscytowany, gdyż już zaczyna typowe dla wreslingu prowokowanie innych zawodników: "Chrisie Jericho, lepiej poćwicz kondycję, bo dobiorę ci się do tyłka."
Pomimo że walki w amerykańskich wrestlingu są ustawiane, potrzeba naprawdę nie lada wytrzymałości i siły, by wykonywać wszelakie akrobacje. Rourke powinien sobie z tym poradzić, gdyż kiedyś był bokserem. Łezka się w oku zakręciła na myśl, że w dzieciństwie z niecierpliwością czekałem na wszystkie zawody (wspomniana *Wrestlemania, Summer Slam, King of the Ring, *czy Royal Rumble), które można było oglądać tylko na satelicie. Jeśli Mickey Rourke faktycznie zdecyduje się na pojedynek, nie omieszkam powrócić do czasów młodości.
Foto: SPInka
Źródło: /Film