Zabił swoją żonę, bo ta zmieniła swój stan cywilny w serwisie FaceBook

Od czasu do czasu, do każdego z nas docierają wiadomości z Internetem w roli głównej, które po prostu szokują - ostatnim tego typu przykładem, było nagrywanie własnego samobójstwa, które mogły oglądać inne osoby na czacie Interii. Ostatnio opinią publiczną wstrząsnęła wiadomość o tym, że mężczyzna zabił swoją żonę, po tym jak zmieniła ona w serwisie FaceBook swój stan cywilny na „panna”.

Przeciętnemu człowiekowi, ciężko jest zrozumieć to, jak możliwe jest, aby zdecydować się na tak dramatyczny krok, jakim jest odebranie komuś życia. Mężczyzna ten opisał, że bezpośrednim skutkiem popełnienia tego czynu był również fakt nieodpisywania na wiadomości wysyłane przez niego, do jego żony za pośrednictwem serwisu FaceBook.

Moim zdaniem jest to kompletna patologia. Mimo to, coraz częściej nawet w Polsce mamy do czynienia ze zjawiskiem, które polega na tym, że np. usunięcie danej osoby z grona swoich znajomych, oznacza nic innego jak definitywny koniec znajomości. Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcanie wszystkich do budowania relacji z ludźmi na co dzień, na żywo - a nie za pośrednictwem serwisów społecznościowych.

Źródło: TheNextWeb