Zabił syna, bo pokłócili się o grę
Świat gier to, niestety, nie tylko po raz kolejny uratowany świat, zdobyty tytuł mistrza świata lub wyższy poziom i znaleziony nowy miecz. To też smutne historie, czasami ze śmiercią w tle. Dzisiaj kolejna taka historia. Tym bardziej tragiczna, że 17-letni chłopak zginął przez swojego ojca.
26.10.2009 15:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Świat gier to, niestety, nie tylko po raz kolejny uratowany świat, zdobyty tytuł mistrza świata lub wyższy poziom i znaleziony nowy miecz. To też smutne historie, czasami ze śmiercią w tle. Dzisiaj kolejna taka historia. Tym bardziej tragiczna, że 17-letni chłopak zginął przez swojego ojca.
Według zeznań policji, 40-letni Antonio Otero w trakcie obiadu zaczął kłócić się ze swoją żoną o pewną grę komputerową, która gdzieś zaginęła. Po chwili, do sprzeczki przyłączył się ich 17-letni syn. Doprowadziło to mężczyznę to takiej furii, że aż postanowił wyciągnąć pistolet. Syn próbował mu go odtrącić i uciekać, ale niestety, został trafiony w kręgosłup.
Trzy godziny później, morderca poddał się otoczony przez oddziały SWAT.
Źródło: Kotaku