Zadarł z serwisem Apple'a. Teraz grozi mu 200 tys. euro kary

Z pozoru prosta usterka produktu Apple’a stała się medialnym tematem. Klient został z popsutym sprzętem, na dodatek serwis oskarżył go o publiczne szarganie reputacji. A chciał tylko naprawić komputer.

Zadarł z serwisem Apple'a. Teraz grozi mu 200 tys. euro kary 1iMac (Fot. Flickr/poolie/Lic. CC by)
Mariusz Kosakowski

Z pozoru prosta usterka produktu Apple’a stała się medialnym tematem. Klient został z popsutym sprzętem, na dodatek serwis oskarżył go o publiczne szarganie reputacji. A chciał tylko naprawić komputer.

W Grecji cieniem na Apple'a położyło się postępowanie firmy, która sprzedaje sprzęt tej marki i prowadzi autoryzowany serwis. O sprawie pisze większość krajowych gazet, a blogosfera aż huczy.

Chodzi o usługi firmy Systemgraph, z których nie był zadowolony pewien grecki lekarz. Dimitris Papadimitriadis miał problemy ze swoim iMakiem i postanowił oddać go do serwisu. Według greckiej gazety „Proto Thema” na ekranie monitora pojawiały się ciemne plamy.

Według Papadimitriadisa Systemgraph zalecił zewnętrzne i wewnętrzne czyszczenie, jak również wymianę panelu LCD. Jednak gdy przyszedł czas odbioru sprzętu, użytkownik zastał go w jeszcze gorszym stanie.

Klient podał w wątpliwość umiejętności pracowników serwisu i zgodnie z lokalnym prawem, powołując się m.in. na artykuł 540. kodeksu cywilnego, poprosił o zwrot pieniędzy lub wymianę komputera na nowy.

Systemgraph odmówił, argumentując, że sprzęt nie został kupiony w firmie. Grek nie zgodził się z tą decyzją i stwierdził, że działał zgodnie z procedurą opisaną na oficjalnej stronie Apple'a.

Później lekarz wrzucił wszystko na internetowe forum, za co Systemgraph pozwał go na 200 tys. euro. Powodem miał być nadszarpnięty wizerunek firmy. Autor notki miał być w niej „agresywny i niegrzeczny” w stosunku do serwisu.

Na rozprawie, która odbędzie się 19 stycznia br., Papadimitriadis odpowie za „zorganizowaną próbę rzucania oszczerstwami i obelgami”. To będzie pierwsza sprawa w historii Grecji, w której firma pozywa klienta za wyrażanie swojego zdania online.

Co będzie, jeśli firma wygra z klientem i zmusi go do zapłaty 200 tys. euro? Z pewnością jeszcze mocniej nadszarpnie to jej wizerunek ;).

Źródło: cnet.com

Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯