Zadziwiające! Hyundai użył 11 samochodów, by wysłać wiadomość w Kosmos!

Zadziwiające! Hyundai użył 11 samochodów, by wysłać wiadomość w Kosmos!
Łukasz Michalik

14.04.2015 07:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czy da się napisać na powierzchni naszej planety list, który zostanie odczytany z Kosmosu? Jaka musiałaby być wielkość liter? Hyundai postanowi to sprawdzić, promując przy okazji swoje samochody. Efekt okazał się niesamowity!

Mit wielkiego muru

Popularny mit głosi, że jedyną, wzniesioną przez człowieka budowlą, widoczną z orbity, jest Wielki Mur Chiński. Jak na powszechnie znany mit przystało, jest to powtarzana od dziesięcioleci bzdura. Co ciekawe, przekonanie o wyjątkowości chińskiego muru narodziło się na długo przed tym, gdy ludzie zaczęli latać w Kosmos.

W 1938 w swojej książce „Second Book of Marvels” napisał o tym amerykański podróżnik, Richard Halliburton, a różne media to podchwyciły i skutecznie wtłoczyły ludziom do głów. Na nic zdały się późniejsze relacje astronautów, stwierdzających, że żadnego muru z góry nie widać, a od chińskiej budowli znacznie lepiej widoczne są m.in. lotniska czy tamy.

Wielki Mur Chiński z wysokości 6,2 kilometra
Wielki Mur Chiński z wysokości 6,2 kilometra

Sprawą postanowili w końcu zająć się sami Chińczycy, którzy obliczyli, że obiekt powinien mieć co najmniej 10 na 10 metrów, by można było dostrzec go gołym okiem z odległości 36 kilometrów. Warto przypomnieć, że pułap 36 kilometrów to jeszcze stratosfera, a stacja orbitalna ISS krąży nad Ziemią na wysokości 404 – 429 kilometrów.

Reklama, którą chce się oglądać!

Jeden z geoglifów z płaskowyżu Nazca
Jeden z geoglifów z płaskowyżu Nazca

Lansowany przez entuzjastów paleoastronautyki pogląd głosi, że dawne ludy, zamieszkujące różne zakątki naszej planety usiłowały wysłać wiadomość dla kogoś w Kosmosie, ryjąc w ziemi gigantyczne rysunki – geoglify. Najsłynniejsze z nich zachowały się na płaskowyżu Nazca, ale podobne występują również w innych rejonach planety. Czy rzeczywiście miała to być wiadomość dla kogoś z góry? Naukowcy są co do tego sceptyczni.

Mniej sceptycyzmu wykazał za to Hyundai, który postanowił zorganizować nietypową akcję promocyjną. Jej celem było napisanie na powierzchni ziemi krótkiej wiadomości, którą będzie można zobaczyć z Kosmosu, a odpowiedniej porcji wzruszeń dostarczy przy okazji fakt, że jest to informacja od 13-letniej córki jednego z astronautów, przebywających obecnie na pokładzie ISS.

Hyundai : A Message to Space

W tym celu, na dnie wyschniętego jeziora Delamar Dry Lake w Newadzie 11 samochodów wystąpiło w roli długopisu, kreśląc napis o kilkudziesięciometrowej grubości linii, co zostało odnotowane przez księgę rekordów Guinnessa jako największy obraz, zrobiony za pomocą śladów opon. A przy okazji rysunek widoczny z Kosmosu, czego dowodzi zrobione przez astronautę zdjęcie.

Obraz

Hyundaiowi wypada pogratulować rozmachu i pomysłu – takie reklamy ogląda się z przyjemnością!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania