Zanim skończy się tlen - Oxygen to nowy hit Netflixa
Młoda kobieta budzi się w komorze kriogenicznej. Nie wie kim jest, co się z nią dzieje i jak się w ogóle w niej znalazła. Wie jednak, że nieubłaganie kończy się jej tlen i musi jak najszybciej znaleźć wyjście.
14.05.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:18
Tak zaczyna się fabuła nowego sci-fi francuskiej produkcji na platformie Netflix. Platforma po raz kolejny postanowiła skonfrontować swoich użytkowników z ciężkimi, filozoficznymi pytaniami na które nie ma dobrej odpowiedzi.
W przeciwieństwie do większości popularnych dzieł sci-fi, nowy tytuł Netflixa nie sili się na rozmach. Mamy tutaj teatr jednego aktora zamkniętego w klaustrofobicznej kapsule. Na dodatek główna bohaterka nie pamięta kim w ogóle jest, co jest krytyczne dla całej historii. Bez poznania samej siebie nie będzie w stanie znaleźć rozwiązania z sytuacji, w której się znalazła.
Oxygen | Official Trailer | Netflix
Poza główną bohaterką mamy jeszcze jedną ważną “postać”. Jest nią sztuczna inteligencja odpowiadająca za kontrolowanie wszystkich procesów życiowych w kapsule kriogenicznej. Milo, jak nosi nazwę ta forma SI, szybko okazuje się jednak mieć wiele ograniczeń, które wprowadzają dodatkową atmosferę grozy do całej sytuacji.
W fabule nie zabrakło także nawiązań do obecnej sytuacji, jaka panuje na świecie. Wokół tego kręcić się będą również pytania, które zalęgną się w głowie widza. Nie zabraknie również trudnych pytań egzystencjalnych, jednak odpowiedzi, jakie będzie można znaleźć, mogą się okazać bardzo trudne do zaakceptowania przez wielu oglądających.
Nowe dzieło Netflixa nie jest pozbawione wad. Jak większość niskobudżetowych produkcji ma pewne problemy na poziomie naukowym. Należy jednak brać poprawkę na fakt, że nie każdy reżyser ma odpowiednie zaplecze biologiczne czy fizyczne do wytłumaczenia pewnych kwestii. Co nie oznacza jednakże, że cała produkcja traci przez to sens.