Zapach - tego brakowało wirtualnej rzeczywistości. FeelReal pozwoli poczuć filmy i gry
FeelReal pozwoli spełnić marzenie: poczuć to samo, co bohaterowie filmu czy gry.
Oglądając lub grając często myślałem o tym, że fajnie by było, gdyby można było czuć to samo, co sterowana przez nas postać. Wyobrażacie sobie Flower i zapach łąki?
Albo grę w Wiedźmina i wejście do chaty wiedźmy, gdzie już na samym progu atakowani jesteśmy wonią ziół i przypraw.
Gorzej, gdy zejdziemy do kanałów. Albo zahaczymy o bagna…
FeelReal - zapach w wirtualnej rzeczywistości
Żarty żartami, ale “wąchanie” gry wkrótce stanie się możliwe. A to za sprawą nietypowego dodatku do gogli wirtualnej rzeczywistości. FeelReal sprawi, że nie tylko obraz i dźwięk, ale też zapach pozwoli przenieść się do innego świata.
Za pomocą FeelReal poczujemy ocean, ogień, dżunglę, proch, kwiaty, trawę i metal. W urządzeniu, które swoim wyglądem przypomina straszną maskę, zamontowano też wiatraczki. Wichurę również odczujemy!
FeelReal ma współpracować z najważniejszymi goglami dostępnymi na rynku: nie tylko z Oculus Rift, ale też np. z Projekt Morfeusz od Sony.
Projekt może wydawać się śmieszny, ale moim zdaniem to naprawdę ciekawy pomysł - na pewno dużo lepsze niż maty do chodzenia, z którymi przecież wirtualna rzeczywistość też ma współpracować.
Nie wróżę FeelReal wielkiego, komercyjnego sukcesu. Nie sądzę, by z możliwości urządzenia korzystali najwięksi twórcy. Ale chciałbym małe, niezależne projekty, które zrobią z FeelReal pożytek.
Wyobrażam sobie grę, w której zwiedza się na przykład łąkę albo oceaniczną plażę. Ot, po prostu spaceruje się i wącha. W sam raz na zimne, ciemne jesienne wieczory - bardzo sympatyczny relaks!