Zapoluj na kaczki wiosną, z Flying Duck Hunter
Chcesz zapolować na kaczki? Nic prostszego! Na targach elektroniki użytkowej CES, oprócz bardzo poważnego sprzętu, prezentowane są też gadżety mniej poważne i rozrywkowe. Do takiej kategorii zalicza się niewątpliwie gra Flying Duck Hunter pokazana przez Interactive Toy Concept. Każdy będzie mógł zostać mordercą kaczek, na szczęście dla obrońców zwierząt, kaczek zmechanizowanych.
Chcesz zapolować na kaczki? Nic prostszego! Na targach elektroniki użytkowej CES, oprócz bardzo poważnego sprzętu, prezentowane są też gadżety mniej poważne i rozrywkowe. Do takiej kategorii zalicza się niewątpliwie gra Flying Duck Hunter pokazana przez Interactive Toy Concept. Każdy będzie mógł zostać mordercą kaczek, na szczęście dla obrońców zwierząt, kaczek zmechanizowanych.
Gra jest prosta: należy trafić w latającą kaczkę trzy razy za pomocą shotguna na podczerwień. Po trzecim trafieniu kaczka spada. Latający robot ma kaczy dziób i zupełnie nie kacze skrzydła, dzięki którym może latać ok. 30 sekund. Kaczuszkę ładuje się przez zaledwie 12 sekund, zamocowaną na pistolecie.
Gra dostępna będzie na wiosnę i ma kosztować tylko 30 dolarów. Ma pojawić się również dwuosobowa wersja gry, umożliwiająca sterowane kaczką.
Prezentacja zabawki na CES cieszyła się dużym zainteresowaniem, prowadzący prezentację , o swojsko brzmiącym nazwisko Arek Kamiński, umiał wzbudzić entuzjazm wśród publiczności, a kaczuszka, co możecie zobaczyć na filmie, latała sobie po całej hali.