Zarabiał krocie na zastraszaniu internautów. Teraz grozi mu bankructwo

Zarabiał krocie na zastraszaniu internautów. Teraz grozi mu bankructwo

Zarabiał krocie na zastraszaniu internautów. Teraz grozi mu bankructwo
Paweł Żmuda
04.10.2010 12:23

Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Najnowszym dowodem na prawdziwość tych słów jest sytuacja firmy ACS Law, która zajmuje się ściganiem "piratów" internetowych. Przeciwko spółce toczy się postępowanie. Szef firmy jest zdruzgotany.

Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Najnowszym dowodem na prawdziwość tych słów jest sytuacja firmy ACS Law, która zajmuje się ściganiem "piratów" internetowych. Przeciwko spółce toczy się postępowanie. Szef firmy jest zdruzgotany.

Postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte jeszcze przed tym, jak w wyniku działań osób związanych z 4chanem w Sieci znalazła się wewnętrzna korespondencja ACS Law. Przeciwko firmie wystąpiła także organizacja konsumencka Which, do której zwróciły się zastraszone ofiary antypirackiej szajki.

Szef ACS, Andrew Crossley, jeszcze niedawno pozował na człowieka, którego nie da się złamać. Prawda była jednak inna. Wie o tym jego osobisty doradca.

Przeciwko firmie uzbierało się już około 500 doniesień. Crossley od kilku miesięcy musi radzić sobie z problemami finansowymi. Teraz nad prawnikiem zawisła groźba bankructwa. Powiedział:

Nie mam pojęcia, jak uniknąć kary, zarzutów jest zbyt wiele.

Szef ACS zarabiał krocie na ściganiu piratów. Całość opierała się na zastraszaniu ofiar i zmuszaniu ich do wnoszenia opłat.

Firma straszyła składaniem pozwów sądowych, jednak zdawała sobie sprawę z tego, że jej metody nie są do końca legalne. Crossley wiódł wystawne życie, na które teraz go już nie stać.

Wygląda na to, że działania prowadzone przez Trybunał Dyscyplinarny oraz Which doprowadzą do zamknięcia antypirackiego interesu. Trybunał może orzec nawet zakaz wykonywania zawodu prawnika wobec szefa ACS. Internautom wyjdzie to chyba na dobre.

Źródło: TorrentFreak

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)