Zarządca domen .pl NASK stracił 14 milionów złotych
Publiczne pieniądze zmarnował księgowy na opcjach walutowych.
Publiczne pieniądze zmarnował księgowy na opcjach walutowych.
[cytat]Poza wiedzą dyrektora NASK zostały przeprowadzone transakcje związane z instrumentami pochodnymi, z powodu których NASK poniósł konsekwencje finansowe. Nie są one jednak na tyle poważne, aby zakłócało to normalne funkcjonowanie firmy. Niemniej sytuacja, która zaistniała, nie mogła pozostać bez konsekwencji w postaci odwołania dyrektora NASK z pełnionej funkcji - powiedziała Niewiadomska-Szynkiewicz z NASK.[/cytat]
NASK, inwestując w ryzykowne instrumenty finansowe, mógł stracić nawet 14 mln zł, czyli około 15 proc. budżetu. Doszło do złamania prawa, bo instytucje publiczne nie mają prawa korzystać z opcji walutowych. Rzeczniczka NASK Anna Maj twierdzi, że doszło do tego bez wiedzy dyrektora, a odpowiedzialny jest za to księgowy, który przekroczył swoje uprawnienia.
[cytat]Dyrektor NASK nie był świadom, jak daleko sięgały udzielone głównemu księgowemu upoważnienia. Wynikało to z nieznajomości nowych, nazywanych "toksycznymi", operacji finansowych wprowadzonych przez banki. Główny księgowy wykorzystał te upoważnienia, a nawet je przekroczył, zawierając w imieniu NASK z bankiem niekorzystne transakcje dotyczące instrumentów pochodnych - dodała.[/cytat]
Według "Gazety Wyborczej", Minister Nauki Barbara Kudrycka odwołała dyrektora NASK Macieja Kozłowskiego i skierowała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury. Koszty związane z aferą mają być pokryte środkami pochodzącymi z działalności gospodarczej, bez jakichkolwiek pieniędzy z budżetu państwa.
Opcje walutowe to umowa podpisana z bankiem zabezpieczając od zmian kursu. Przy drożejącym złotym się opłacały. Gdy złoty zaczął tracić na wartości zyskiwały banki, które mogły kupować od przedsiębiorców obcą walutę po o wiele niższej cenie. Straty polskich firm ocenia się na ponad 15 miliardów złotych.
Źródło: Dziennik Internautów