Zatokę Piratów zalewa porno. Jakie jeszcze torrenty są popularne?

Zatokę Piratów zalewa porno. Jakie jeszcze torrenty są popularne?

"Piraci z Karaibów" w wersji porno
"Piraci z Karaibów" w wersji porno
Marta Wawrzyn
27.01.2014 14:49, aktualizacja: 27.01.2014 15:09

Dane serwisu TorrentFreak pokazują, że najczęściej wrzucane są do Zatoki Piratów seriale i filmy. Ale już na drugim miejscu jest porno, które interesuje nas coraz bardziej i bardziej.

Torrent Freak wie wszystko o torrentach pobieranych i wrzucanych przez internautów, co oznacza, że zna nasze grzechy znacznie lepiej niż my sami. Tym razem serwis sprawdził, jaki procent tego, co znajduje się w Zatoce Piratów, to porno.

Zatokę Piratów zalewa porno

Zacznijmy od tego, że porno wcale nie jest najpopularniejszą kategorią torrentów. Nie, większość użytkowników wrzuca tam "zwykłe" filmy i seriale (44%). Materiały pornograficzne wrzuca 35% piratów. Ale zanim powiecie, że to wcale nie tak dużo i że wszystko z nami jest jak najbardziej w porządku, musicie wiedzieć, że parę lat torrenty dla dorosłych stanowiły tylko 10% wszystkiego, co znajdowało się w bogatych zasobach The Pirate Bay.

Co ciekawe, w Zatoce Piratów coraz więcej jest nie tylko porno, ale wszystkiego. Mimo że przez ostatnie lata nieraz próbowano doprowadzić do zamknięcia serwisu, a kolejne kraje podejmowały próby zaostrzenia kar za piractwo, TPB rośnie w szalonym tempie. Obecnie na jej serwery co miesiąc wrzucanych jest 75 tys. nowych torrentów. To dwa razy więcej niż dwa lata temu.

Software i gry? Margines!

Poniższy wykres obrazuje, jak zmieniało się to przez ostatnie lata. Przede wszystkim widać, jak niesamowicie rozrosła się Zatoka Piratów. Ale widać też, jak zmieniała się jej zawartość. W dobie Spotify i Deezera nie piracimy już tak bardzo muzyki. Piracimy filmy i seriale, co zapewne związane jest z ich kiepską dostępnością poza USA. Jeśli Polak chce oglądać na bieżąco amerykańskie seriale, nie znajdzie ich wiele w telewizji i w końcu zacznie szukać w Internecie. Na TPB znajdzie wszystko.

Obraz

Z wykresu wynika także, że gry i oprogramowanie stanowią niewielki procent zasobów Zatoki Piratów. Jeśli porno uznać za część kategorii "wideo", to oznacza, że prawie 80% wrzucanych torrentów to materiały wideo. To sygnał dla branży, że coś powinno się zmienić. Internauci nie piracą masowo seriali, bo wszyscy z natury są złodziejami. Piracą, bo jeśli nie mieszkają w USA, to często nie mają sensownej alternatywy.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)