Zatrzymaliśmy już miliard potencjalnych infekcji. Kto? Microsoft!
Opinia wydawcy dziurawej przeglądarki ciągnie się za Microsoftem od lat. Do dziś wielu złośliwców powtarza, że "Internet Explorer służy do przeglądania Internetu z twojego komputera... i vice versa". Nic dziwnego, że sukces IE w wersji 8 jest powodem do dumy dla speców z Redmond. Zespół odpowiedzialny za rozwój najbardziej znienawidzonego browsera na świecie chwali się właśnie osiągnięciami filtru Smartscreen.
Opinia wydawcy dziurawej przeglądarki ciągnie się za Microsoftem od lat. Do dziś wielu złośliwców powtarza, że "Internet Explorer służy do przeglądania Internetu z twojego komputera... i vice versa". Nic dziwnego, że sukces IE w wersji 8 jest powodem do dumy dla speców z Redmond. Zespół odpowiedzialny za rozwój najbardziej znienawidzonego browsera na świecie chwali się właśnie osiągnięciami filtru Smartscreen.
Specjaliści z Microsoftu z dumą zapewniają, że filtr blokujący niebezpieczne witryny od momentu wydania Internet Explorer 8 zapobiegł już ponad miliardowi potencjalnych ataków. Faktycznie ekipa z Redmond ma powód do otwierania szampanów. Rok temu firma informowała, że Smartscreen zablokował jedynie 18 milionów stron internetowych. Postęp jest więc wyraźny. Niestety, cały czas nie mamy danych dotyczących skutecznie przeprowadzonych infekcji ;).
Mimo sporego sukcesu przeglądarki IE warto pamiętać, że to właśnie ona najczęściej znajduje się na celu twórców wszelkiego malware. Osobiście wolę jednak korzystać z alternatywnych browserów.
Źródło: networkworld.com