Zegar w Nowym Jorku odmierza czas do katastrofy klimatycznej. To nie mieszkańcy powinni na niego patrzeć

Zegar w Nowym Jorku odmierza czas do katastrofy klimatycznej. To nie mieszkańcy powinni na niego patrzeć

Zegar w Nowym Jorku odmierza czas do katastrofy klimatycznej. To nie mieszkańcy powinni na niego patrzeć
Adam Bednarek
25.09.2020 11:06

Zwykle informował przechodniów, która godzina. Teraz zwraca uwagę na inny problem - zostało nam niewiele czasu. Jeśli ludzkość nic z tym nie zrobi, życie na Ziemi będzie uciążliwe. Katastrofa klimatyczna nadchodzi.

Zegar przy Union Square w Nowym Jorku jest niezwykle ciekawym sprzętem z punktu widzenia gadżetomaniaka. W końcu ma 19 metrów szerokości, przyciąga wzrok, jest atrakcją miasta.

Teraz jednak skupia się na czymś innym. Zegar odmierza czas do momentu, w którym temperatura na Ziemi podniesie się o 1,5 st. C. Jeśli tak się stanie, życie na Ziemi się zmieni. I to drastycznie. Jedną z konsekwencji może być np. kryzys migracyjny.

Ludzie starają się, dopóki to możliwe, zostać na miejscu i zaadaptować. A ruszą najpierw tam, gdzie najbliżej i najłatwiej. W przypadku Indii będzie problem, bo "po bokach" Pakistan i Bangladesz z podobnymi problemami, a na północy skalisty Tybet. W przypadku Chin może Syberia. W przypadku Afryki oczywiście Europa. I owszem, jak to się zacznie, to będzie problem także naszego kraju

Do katastrofy klimatycznej zostało nieco ponad 7 lat. Celem akcji jest "wykrzyczenie" tych przerażających danych, mówią organizatorzy.

Zegar odmierzać będzie czas pozostały do katastrofy jeszcze do 27 września. Pozostaje pytanie, czy bogaci podróżujący SUV-ami będą w stanie go dostrzec.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)