Francuski stylista Fabien Cacheux był odpowiedzialny za projekt zegarka nawiązującego do najnowszego Mercedesa SLS. Inspirowany współczesnym Gullwingiem czasomierz, całkiem niedawno ujrzał światło dzienne.
[url=http://autokult.pl/16272,klejnot-w-koronie-zestaw-piknikowy-rolls-royce]
Klejnot w koronie – zestaw piknikowy Rolls-Royce![/url]
Tarcza The Silver Arrow Mercedes SLS wygląda minimalistycznie i przy tym niezwykle stylowo, oprócz wskazówek, znajdziemy na niej skierowany w kierunku godziny szóstej wskaźnik zasobu energii do pracy zegarka. Subtelne ozdoby w postaci ramion gwiazdy i logotypu marki Mercedes zamknięte pod szybką tytanowej obudowy, dodają smaku tej wyrafinowanej konstrukcji.
Zegarek wygląda naprawdę nobliwie i jednocześnie dosyć sportowo, nie pozbawiony jest także drobnych gadżetów. Ramiona neoprenowej bransolety otwierają się do góry, niczym drzwi Mercedesa SLS, natomiast obsługa centralnego zamka samego pojazdu, może odbywać się z odległości kilku metrów za pomocą przycisków umieszczonych z boku zegarka. Cena nie została jeszcze podana, ale z pewnością tanio nie będzie.
Źródło: Zercustoms