Paskudztwa! Tak można powiedzieć o niektórych dyskach zewnętrznych jakie próbują nam wcisnąć producenci. Nie chodzi nawet o to jak wyglądają na biurku, tam zlewają się z resztą sprzętu elektronicznego. Ale na stole, szafce czy półce z książkami prezentują się już gorzej. Chyba, że wyglądają tak:
Szymon Adamus
Gadżet oferuje obsługę 3,5-calowych dysków SATA I i II. Ma przycisk do robienia szybkiego backupu danych i oprogramowanie do tego w zestawie.