Ziemniaki, sperma łososia, tapioka - przyszłością komórek?

Moda na ekologiczne produkty wkroczyła na całego w świat elektroniki. Niedługo poza ekologicznymi torbami i zdrową żywnością w sklepach, ujrzymy specjalne ekodziały w MediaMarkt i Saturnie.

Karolina Lis

18.03.2008 15:30

Naukowcy już pracują nad tym jak wdrożyć naturalne produkty natury takie, jak ziemniaki, nić jedwabnika, czy nasienie łososia do elektroniki.

Moda na ekologiczne produkty wkroczyła na całego w świat elektroniki. Niedługo poza ekologicznymi torbami i zdrową żywnością w sklepach, ujrzymy specjalne ekodziały w MediaMarkt i Saturnie.

Naukowcy już pracują nad tym jak wdrożyć naturalne produkty natury takie, jak ziemniaki, nić jedwabnika, czy nasienie łososia do elektroniki.

Na blogu pisałam niedawno o najnowszej koncepcji Nokii - Morph, która miałaby być spełnieniem najśmielszych marzeń producenta, jeśli chodzi o zgodność z ekosystemem. Morph ma być komórką inteligentną, opartą na nanotechnologii, w której wykorzystano związki pochodne insulinie. Telefon ma sam składać się, gdy nie będzie używany, a jego powierzchnia będzie automatycznie czyszczona, gdy tylko komórka wyczuje, że jest brudna. Koniec z odciskami palców i potem na ekranie.

Koncepcja telefonu przyszłości jakim jest Morph brzmi dość fantastycznie, ale co powiecie na wykorzystanie DNA ze spermy łososia do produkcji diod LED?

Andrew Steckl, dyrektor NanoLab Uniwersytetu w Cincinnati, opracował technikę pozwalającą na pięciokrotne przedłużenie żywotności diody LED. Zawarte w diodzie luminofory, które powodują wydzielanie się światła w standardowej LED, zderzają się ze sobą, co w efekcie powoduje koniec jej żywotności. Spirale DNA pochodzące z nasienia łososia rozdzielają luminofory, powodując, że dioda świeci dziesięć razy mocniej.

Fantastyka? Co w takim razie powiecie na wykorzystanie bakterii i wirusów do tworzenia baterii czy chipów pamięci?

Firma IBM pracuje nad wykorzystaniem DNA bakterii, aby stworzyć niezwykle szczelny chip pozwalający komórkom na nagrywanie wielu godzin filmów liczonych w terabajtach.

Z kolei Angela Belcher pracuje w Instytucie Technologicznym w Massachusetts nad przekształceniem wirusów w baterię. Koncepcja Belcher zakłada, że całkowicie bezpieczny dla człowieka wirus, jest w stanie katalizować reakcje jakie zachodzą w baterii i pełnić rolę spoiwa. Uzyskana w ten sposób bateria, niezwykle giętka o grubości milimetra, miałaby być w 80% biodegradowalna.

W październiku poprzedniego roku amerykańska firma Cereplast rozpoczęła badania nad stworzeniem biożywicy utworzonej po części z kukurydzy, a po części z pszenicy i tapioki, która mogłaby być wykorzystana do produkcji obudowy telefonów komórkowych i laptopów. Producent planuje wdrożyć technologię na rynek najpóźniej do 2010 roku.

Na tym nie koniec, jeśli chodzi o zastosowanie produktów naturalnych.

Rajesh Naik, naukowiec pracujący dla laboratorium U.S. Air Force, wykombinował jak wykorzystać nić jedwabnika i enzymy do stworzenia substancji w postaci cienkiego filmu nakładanego na powierzchnię komórki czy odtwarzacza mp3. Spytacie pewnie po co? Dzięki takiemu rozwiązaniu urządzenie pobierając dane na przykład o ilości potu na naszej skórze powie nam, że zaczyna nas łapać grypa.

Fujitsu z kolei wykorzystało olej rycynowy, aby zmieszać go z polimerami tworzącymi części komputerowe i komórkowe. Tworzywo staje się w ten sposób bardzo giętkie i podatne na kształtowanie. Możemy się zatem spodziewać, że w przyszłości nie tylko ekrany będą zwijane. Wyobraźcie sobie komórkę, którą można złożyć jak portfel.

Wszystkie koncepcje wyglądają obiecująco i już chciałoby się obserwować wynik pracy naukowców, ale do masowej produkcji jeszcze sporo czasu. Pocieszającym jest jednak fakt, że projekty opracowywane są przez firmy, które poważnie myślą o przyszłości elektroniki.

Obserwując tendencję naukowców do wdrażania do produkcji surowców naturalnych widać, że gadżeteria będzie szła w modnym ostatnio kierunku eko. I nic dziwnego. Trzeba w końcu zacząć naprawiać, to co zepsuliśmy. A przecież natura ma nam nadal tyle do zaoferowania.

źródło koncepcji: businessweek.com (”A Cell Phone Made of …Tapioca?”)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.