Lotniskowa zjeżdżalnia w Singapurze [wideo]
W Singapurze, na międzynarodowym lotnisku Changi, wybudowano dodatkową atrakcję dla dorosłych. Jest nią... zwykła rurowa zjeżdżalnia.
W Singapurze, na międzynarodowym lotnisku Changi, wybudowano dodatkową atrakcję dla dorosłych. Jest nią... zwykła rurowa zjeżdżalnia.
Ten oto dodatkowy element służący w celach rozrywkowych nie został zbudowany tylko po to, aby w jakiś sposób zwiększyć atrakcyjność lotniska. Zjazdy nie są darmowe, ale nie ma na lotnisku żadnej kasy, w której można by kupić bilet lub karnet na kilka ślizgów.
Aby przejechać się w tym kręciołku z maksymalną prędkością 22,5 km/godz., należy dokonać zakupów na lotnisku na kwotę nie mniejszą niż 22 dolary. Za taką pośrednią zapłatę można wskoczyć do najwyższej zjeżdżalni.
Drugi, niższy i krótszy tor jest całkowicie wolny od jakichkolwiek opłat i okazywania paragonów. Zadaniem "miniaturki" jest nakręcanie potencjalnych klientów na mocniejsze wrażenia i lepszy benefit w zamian za zostawienie kilkudziesięciu dolarów w lokalnych sklepach. Jest to wyjątkowo sprytny zabieg marketingowy, szczególnie jeśli w pobliżu zjeżdżalni przechadzają się dzieci z rodzicami.
Źródło: youtube