Zmiany na YouTube – na gorsze?

Zmiany na YouTube – na gorsze?

Zmiany na YouTube – na gorsze?
Grzesiek Powalski
17.02.2009 08:00

Google od dłuższego czasu próbuje wymyślić jak przekuć ogromną popularność YouTube’a na pieniądze. Ostatnio wprowadzono paski reklamowe podczas wyświetlania filmu, teraz dochodzą nowe zmiany. Jedną z nich jest możliwość pobrania i oglądania klipu w trybie offline. Druga, zapewne bardziej kontrowersyjna, to wprowadzenie mikropłatności.

Google od dłuższego czasu próbuje wymyślić jak przekuć ogromną popularność YouTube’a na pieniądze. Ostatnio wprowadzono paski reklamowe podczas wyświetlania filmu, teraz dochodzą nowe zmiany. Jedną z nich jest możliwość pobrania i oglądania klipu w trybie offline. Druga, zapewne bardziej kontrowersyjna, to wprowadzenie mikropłatności.

Pobieranie wideo z YouTube’a było już wcześniej możliwe, jednak opcja ta nie była dostępna dla wszystkich filmów i co gorsza nie wiadomo było, jaki jest status prawny pobranych materiałów. Nie było jasne, czy pobraną treść można przekazać dalej, opublikować gdzieś indziej itp. Po wprowadzeniu licencji Creative Commons ma się to zmienić. Będzie więc można określić, czy pozwala się na wykorzystanie materiału do celów komercyjnych, czy tylko prywatnych.

Mikropłatności umożliwią natomiast pobieranie opłat od użytkowników. Prawdopodobnie większość wpłaconej sumy znajdzie się na koncie autora, część zaś powędruje do kieszeni Google’a. W końcu więc YouTube, którego utrzymanie do najtańszych nie należy zacznie przynosić dochody. Transakcje obsługiwane będą przez system płatności on-line Google Checkout.

Możliwe, że zmiany te wpłyną na większą profesjonalizację serwisu, ale czas pokaże. Dopóki możemy oglądać klipy za darmo, pewnie nikt krzyku nie podniesie, choć to pewnie nie koniec zmian, które szykuje Google.

Źródło: Wp.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)