Zobacz filmy z Nikona D3s z czułością ISO 102 400!

To niesamowite, ale w najnowszym Nikonie D3s czułość sensora może być podbita nawet do ISO 102 400. Profesjonalny korpus Nikona potrafi też nagrywać filmy HD 720p. Oto efekt tego wyjątkowego połączenia - dwa pierwsze filmy wykonane Nikonem D3s. Jeśli jeszcze nie wiesz, do czego może być przydatna tak wysoka czułość to pierwsze nagranie na pewno Ci to uświadomi.

Na dwa tygodnie przed premierą testowy egzemplarz Nikonie D3s otrzymał w swoje ręce Vincent Munier. Fotograf zaszył się na kilka dni w dzikich rejonach Finlandii i testował najnowszy korpus Nikona.

Nikonie D3s standardowo obsługuje czułość ISO w zakresie 200-12800, ale w trybie Hi3 czułość sensora podbijana jest do ISO 102 400.

W nagraniu widać niesamowitą rolę zastosowanych wysokich czułości ISO, w szczególności w pierwszym filmie. Vincent Munier kręcił wiele fragmentów w niemal zupełnych ciemnościach przy wykorzystaniu wysokich czułości, zapewne nawet przy ISO 102 400. Wynik jego pracy jest imponujący - fotograf zarejestrował ruchy niedźwiedzia praktycznie niewidoczne dla ludzkiego oka w naturalnych warunkach. Na uwagę zasługują również imponujące kadry w dziele Muniera. W szczególności spodobały mi się ujęcia ptaków podlatujących na kilka centymetrów pod sam obiektyw. Ostrość była ustawiona na jednolitą wartość, a ptaki wchodziły w nią będąc bardzo blisko aparatu. Odlatując odrobinę ich sylwetki zupełnie się rozmywały, sprawiając wrażenie sporej odległości.

Autorem drugiego nagrania jest Bill Frakes. Fotograf przygotował oficjalny film testując Nikona D3s w Australii.

Szkoda, że nagrania nie zostały umieszczone na YouTube w formie HD. Przy tak przeciętnej jakości trudno jest ocenić pewne aspekty wartość trybu D-movie w Nikonie D3s.

Dużo więcej medialnego szumu wokół testowanego aparatu zrobił rok temu Vincent LaForet, prezentujący możliwości Canona 5D MKII. Fotograf wrzucił wtedy nagrania do Internetu w jakości Full HD i każdy mógł zobaczyć oraz ocenić jakość filmów z pierwszej lustrzanki Canona wyposażonej w tryb kręcenia video.

Nikon powoli przerywa wojnę na megapiksele. Widać, że japoński producent skupił się na poprawie jakości i wydajności matryc, zamiast na ilości megapikseli. Możemy być z tego bardzo zadowoleni i miejmy nadzieję, że po rozum do głowy pójdzie także Canon oraz inni producenci sprzętu fotograficznego.

Jeśli interesuje Cię temat Nikona D3s to zajrzyj na Fotoblogię. Pokazujemy tam kilka filmów prezentujących pierwsze wrażenia z korzystania z Nikona D3s oraz szczegółowy opis aparatu.

Źródło: Fotoblogia