Jakieś Bogu ducha winne dziecko miało ukochanego pluszowego przyjaciela - kucyka FurReal Pony, który ruszał uszami i rżał. Niestety, zabawkę pozostawiono bez opieki, a to zainteresowało oddział antyterrorystyczny, który wezwał saperów i...
Jakieś Bogu ducha winne dziecko miało ukochanego pluszowego przyjaciela - kucyka FurReal Pony, który ruszał uszami i rżał. Niestety, zabawkę pozostawiono bez opieki, a to zainteresowało oddział antyterrorystyczny, który wezwał saperów i...
Wydarzenie miało miejsce w hrabstwie Orange, w Kalifornii w USA, niedaleko szkoły Waterbridge. Po odkryciu stojącego samotnie kucyka na jej terenie placówka edukacyjna została na czas śledztwa i detonacji całkowicie sparaliżowana, nikt nie miał prawa wyjść z budynku.
Cóż, trzeba przyznać, że mieszkańcy USA są dość sterroryzowani. A może po prostu wyjątkowo ostrożni? Swoją drogą ciekawe, jak zareagowałaby polska podstawówka, gdyby odkryto porzuconą zabawkę na jej terenie.
Źródło: abroath