Zostajemy w domu, więc potrzebujemy więcej telewizorów. Sprzedaż rośnie

Dla wielu osób, sytuacja wymuszonej kwarantanny jest czymś zupełnie nowym. Już wcześniej zaobserowaliśmy, że serwisy VOD z filmami i serialami przeżywają istne oblężenie. Teraz wyłonił się również inny trend – w miesiącu marcu, w UK oraz Polsce zwiększyła się sprzedaż telewizorów.

Firma analityczna Growth from Knowledge (GfK) odnotowała, że liczba sprzedanych w Wielkiej Brytanii telewizorów w marcu 2020 była większa o 59,5 procent aniżeli w analogicznym okresie w roku ubiegłym.

Jak wynika z danych GfK konsumenci kupowali najczęściej telewizory poniżej 43 cali. Może świadczyć to o tym, że Brytyjczycy sięgali po drugi odbiornik do kuchni, sypialni czy pokojów, gdzie prowadzą domowe biura. Kelly Whitwick z GfK zauważa dodatkowo, że najczęściej sprzedawano modele o podstawowej funkcjonalności.

Analityk uważa, że dokupowanie kolejnych telewizorów do gospodarstw domowych pomaga w zachowywaniu dystansu wobec siebie, jak również sprawia, że domownicy nie muszą się kłócić o oglądane programy.

Postanowiłem również sprawdzić, jak sytuacja wygląda w Polsce, a kilka elektromarketów, w tym x-kom i RTV EURO AGD faktycznie potwierdziło, że Polacy kupili w marcu 2020 więcej lub znacznie telewizorów niż rok temu. X-kom, u którego sprzedaż w ubiegłym miesiącu podwoiła się rok do roku, zauważył, że praktycznie wszystkie wykupione odbiorniki posiadały funkcje Smart TV albo Android TV. Może to sugerować, że niekoniecznie wzrasta przy okazji oglądalności tradycyjnej telewizji, lecz preferowane są treści w Internecie.

RTV EURO AGD z kolei odnotowało chwilowy trend kupowania telewizorów 43- i 50-calowych w przystępnych przedziałach cenowych, prawdopodobnie również jako drugi odbiornik TV do domu.