Mieliśmy już żarówkę pętelkę, pora na lampion. Ciekawi mnie, czy jest to wytwór typowo Emo, czy po prostu projektant miał doła i czuł się jak na smyczy prowadzany.
0sk4r
29.08.2009 | aktual.: 14.03.2022 11:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mieliśmy już żarówkę pętelkę, pora na lampion. Ciekawi mnie, czy jest to wytwór typowo Emo, czy po prostu projektant miał doła i czuł się jak na smyczy prowadzany.