Wirtualna rzeczywistość odmieni pornografię. "VR bardziej oddziałuje na nasze zmysły"

Twórcy filmów pornograficznych nie mają wątpliwości: VR odmieni branżę porno.

Ekipa Vice miała okazję sprawdzić, jak powstaje film porno VR. Jak łatwo się domyślić, produkcja różni się od “standardowych” ujęć, nie tylko ze względu na wykorzystanie innego sprzętu. Jednym z wyzwań dla aktorów jest bycie blisko kamery (“około 70 cm do 6 m”). Wszystko to przez ograniczoną rozdzielczość gogli - widz może mieć problem z rozpoznaniem obiektu, który znajduje się w dalszej odległości.

Na dodatek ujęcia mogą być kręcone z góra dwóch miejsc. To oznacza, że jeden aktor musi być unieruchomiony, a drugi ma szaleć przed kamera, tak by widz miał wrażenie, że aktorka (lub postać grana przez mężczyznę) patrzy w jego stronę. Występujący aktor stwierdził w rozmowie z Vice, że “statyczna pozycja kamery” to największa różnica związana z kręceniem porno dla wirtualnej rzeczywistości.

Twórcy pierwszych filmów pornograficznych w wirtualnej rzeczywistości nie mają wątpliwości - VR odmieni porno.

Myślę, że wirtualna rzeczywistość na pewno będzie wielkim hitem w branży i w miarę rozwoju technologii będzie stawać się coraz popularniejsza. Zawsze będzie miejsce na zwykłe porno w 2D, ale będzie też dużo więcej produkcji VR. Może nastąpi to już za kilka lat.

Isiah Maxwell, aktor, zwraca z kolei uwagę na rolę akcesoriów VR. To one pomogą w promocji filmów dla dorosłych oglądanych na goglach do wirtualnej rzeczywistości:

VR oddziałuje na nasze zmysły bardziej niż ekrany telewizorów czy komputerów, co inspiruje do zakupu innych produktów wzmacniających te doznania. Rękawiczki do VR byłyby świetnym dodatkiem, dzięki któremu można by poczuć, jakby naprawdę się dotykało piersi. Albo urządzenie uwalniające zapachy, które pasują do twoich ulubionych dziewczyn.

Pornografia może pomóc wypromować wirtualną rzeczywistość, tak jak wcześniej filmy porno wspierały inne technologie. Dzięki produkcjom dla dorosłych sukces odniosły kasety VHS czy… Internet.