Producent Domestosa i chiński sklep Alibaba stworzyli maszynę do segregacji śmieci

Producent Domestosa i chiński sklep Alibaba stworzyli maszynę do segregacji śmieci

Producent Domestosa i chiński sklep Alibaba stworzyli maszynę do segregacji śmieci
Adam Bednarek
02.03.2021 14:59, aktualizacja: 08.03.2022 14:16

Urządzenie już działa w Chinach. Podobne rozwiązania wcześniej opracowali Polacy.

Serwis dlahandlu.pl donosi o wspólnym projekcie Unilevera - właściciela takich marek jak Domestos, Dove czy Cif - i chińskiego handlowego potentata Alibaba Group. Jest nim automat do segregowania plastikowych odpadów.

Rozpoznawaniem i segregowaniem zajmuje się sztuczna inteligencja. Jedynym zadaniem użytkownika jest jedynie włożenie śmieci i zeskanowanie kodu QR. W ten sposób zbiera się punkty w programie lojalnościowym. Maszyny stoją już w dwóch największych chińskich miastach: Hangzhou oraz Szanghaju.

Waste Free World

Podobny butelkowy automat zainstalowano dużo wcześniej w Warszawie. Kiedy informowaliśmy o urządzeniu we wrześniu 2019 roku, mieszkańcy stolicy oddali 63 tys. plastikowych butelek. Nie za darmo, bo nagrodą za działanie na rzecz ekologii była m.in. rozrywka, na przykład bilet na spektakl teatralny czy seans filmowy.

Podobny program pojawił się również w Krakowie - każda oddana butelka to 10 groszy dla wrzucającego.

Inteligentny śmietnik: szansa na oszczędności dla miasta

Inteligentny kosz na śmieci, ale dla biurowców, urzędów czy szkół stworzyła też firma Bin-e. Ich "inteligentny kosz na śmieci" sam segreguje odpady. Jak działa? Wrzuca się odpad do komory głównej, sprzęt rozpoznaje jego typ, a następnie przerzuca do odpowiedniego pojemnika. Sam ustali, co trafi do śmieci "suchych", a co do organicznych czy szkła. Do tego zgniecie odpady, pozwalając zaoszczędzić firmom na objętości, za którą też płacą.

Na szczęście tego typu rozwiązania nie są tylko domeną przedsiębiorstw. W Ciechanowie inteligentne i bezdotykowe pojemniki umożliwiają skuteczną weryfikację segregacji odpadów w zabudowie wielorodzinnej.

Po programie pilotażowym władze były zachwycone, bowiem wcześniej śmieci segregowano jedynie w 10 proc. gospodarstw, a po instalacji systemu wynik wynosi 90 proc.

Dużym plusem systemu jest też możliwość analizowania w czasie rzeczywistym poziomu zapełnienia. Śmieciarka przyjeżdża więc kiedy trzeba, zamiast opróżniać kosze zbyt wcześnie — lub za późno, gdy śmieci pozostawiane są już obok śmietnika.

Jak widać nowoczesne podejście do segregacji śmieci to nowość nie tylko w gigantycznych chińskich metropoliach. W wielu miejscach w Polsce podobny system działa z powodzeniem od dawna.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)