9 najbardziej przerażających miejsc na świecie
Zwiedzanie opuszczonych budynków staje się coraz popularniejszą formą rozrywki. Jednych fascynują stare szpitale psychiatryczne, innych dziwne budowle i tajemnicze tunele, wszyscy uwielbiamy postapokaliptyczny klimat opuszczonych miast. Sprawdźcie, jakie są najciekawsze tego typu obiekty na świecie.
- Prypeć – ukraińskie miasto duchów
Tę historię wszyscy dobrze znamy: miasto Prypeć, w którym mieszkali pracownicy elektrowni atomowej w Czarnobylu, miało 50 tys. mieszkańców. Ludzi tych ewakuowano w pośpiechu po katastrofie, większość nie zdążyła spakować wielu rzeczy. W ich mieszkaniach do dziś są meble i różnego rodzaju sprzęty.
Jeśli nie mieliście okazji obejrzeć zdjęć z tych okolic, koniecznie zajrzyjcie tutaj. Autorem galerii jest Pedro Moura Pinheiro.
- Szkoła weterynarii w Belgii
W Anderlechcie znajduje się szkoła weterynarii, opuszczona w latach 90., która spokojnie mogłaby posłużyć za plan horroru, i to bez żadnych rekwizytów. W szkolnych laboratoriach można znaleźć słoiki wypełnione zwierzęcymi organami, wszędzie są rozrzucone książki i pomoce naukowe. To prawdziwy dom horroru, przy którym najstraszniejsze filmy są jak bajki dla dzieci
- Park rozrywki w Nowym Orleanie
Six Flags New Orleans to park rozrywki, który powstał w 2000 roku w Nowym Orleanie. Z powierzchni ziemi zmiotła go, tak jak całe miasto, Katrina. To, co zostało, wygląda po prostu strasznie, jak miasteczko duchów, w którym dawno, dawno temu było wesoło. Więcej zdjęć tutaj.
- Dawna baza łodzi podwodnych na Ukrainie
W miejscowości Bałakława na Ukrainie można zobaczyć opuszczoną tajną bazę radzieckich okrętów podwodnych. Wykorzystywano ją do 1993 roku, teraz działa tu muzeum. Tajemnicze korytarze sięgają w głąb gór, które wznoszą się nad wybrzeżem Morza Czarnego. Więcej o Bałakławie pisał Łukasz, w jego tekście znajdziecie też mnóstwo zdjęć.
- Opuszczone miasto San Zhi na Tajwanie
Jedno z najdziwniejszych opuszczonych miast to San Zhi, osada, w której budynki przypominają latające spodki. Wybudowane pod koniec lat 70. miasteczko miało być miejscem wypoczynkowym dla bogaczy. Wielkie plany wzięły w łeb, kiedy w San Zhi doszło do serii tajemniczych śmierci robotników. Prawdopodobnie były to po prostu wypadki związane z tym, że budowano to wszystko z kiepskich materiałów, ale mieszkańcy Tajwanu dorobili własne teorie.
W efekcie nikt miasteczka nie chciał odwiedzać, a ponieważ odcięto też fundusze na jego budowę, stało przez długie lata niedokończone. Aż w końcu, w 2010 roku, je zburzono. Pozostały tylko zdjęcia.
- Stara wieża chłodnicza w Belgii
Ta wieża chłodnicza to część starej elektrowni w Monceau, w Belgii. Na zdjęciach prezentuje się po prostu niesamowicie; jeszcze jedna fotka do obejrzenia tutaj.
- Forty morskie w Wielkiej Brytanii
Kompleks fortów morskich Maunsell Sea Forts, wybudowanych podczas II wojny światowej przez Wielką Brytanię to jedne z najdziwniej wyglądających opuszczonych budynków. I jedna z najciekawszych atrakcji turystycznych w pobliżu wschodniego wybrzeża Anglii.
- Opuszczone psychiatryki
Ryan Murphy w takim właśnie szpitalu umieścił akcję “American Horror Story: Asylum” – i wystarczyło parę minut, żeby mnie przerazić na śmierć. Takich miejsc jest na świecie całkiem sporo, niezłą galerię zdjęć znajdziecie w io9. Ciarki człowieka przechodzą od samego oglądania fotografii, a wszystko przez to, że działa wyobraźnia. Szpital psychiatryczny nawet dziś jawi się jako rzecz straszna, a co dopiero przybytki sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy to pacjentów leczono dużo bardziej koszmarnymi metodami niż dziś.
Na zdjęciu poniżej Cane Hill Asylum, który działał w Londynie między 1883 a 1990 rokiem. A jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądają polskie miejsca tego typu, zajrzyjcie do Wirtualnej Polski, która prezentuje zdjęcia ze Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku.
- Wyspa Hashima
Widzieliście “Skyfall”? To wiecie, o co chodzi. Hashima to wyspa zamieszkała niegdyś przez robotników i opuszczona w latach 70. Dziś wygląda jak pełne wymarłych blokowisk postapokaliptyczne miasto, które siłą rzeczy przyciąga turystów. Całej wyspy zwiedzać nie wolno, ale jeśli zdecydujecie się na wirtualną wycieczkę z Google Street View, zobaczycie również to, co normalnie jest dla zwiedzających niedostępne.