9 najgroźniejszych epidemii w historii ludzkości

Gdy antyszczepionkowcy zalewają internet zabobonami, warto przypomnieć o epidemiach, wyludniających przed laty całe kontynenty. Które choroby przyniosły najgorsze spustoszenie?

9 najgroźniejszych epidemii w historii ludzkości
Źródło zdjęć: © Fot. Pixabay
Łukasz Michalik

12.12.2020 | aktual.: 13.12.2020 09:54

Wielka zaraza w Atenach (430 r. p.n.e.)

Obraz

Połowa V wieku przed Chrystusem to czas, gdy na terenie dzisiejszej Grecji ścierały się dwie potęgi: Ateny i Sparta. W czasie konfliktu, znanego jako II wojna peloponeska, rozwinięte gospodarczo i militarnie Ateny doświadczyły najazdu Sparty.

Z pozoru nie było to śmiertelne zagrożenie. Sztuka oblężnicza tamtej epoki była na tyle prymitywna, że solidne mury miasta wydawały się dostateczną ochroną, a plan wojenny Aten przewidywał – dzięki silnej flocie - nękanie wroga najazdami od strony morza.

Mury miasta okazały się jednak śmiertelną pułapką w momencie, gdy w porcie Pireus, będącym oknem Aten na świat, zaczęła się zaraza, opisana m.in. przez starożytnego historyka, Tukidydesa. Epidemia – prawdopodobnie duru brzusznego - spowodowała w ciągu czterech lat śmierć jednej trzeciej mieszkańców miasta i co czwartego ateńskiego żołnierza. Jej ofiarą padł również jeden z czołowych przywódców ateńskich, Perykles.

Długofalową konsekwencją tej zarazy była przegrana Aten, zburzenie legendarnych obwarowań miasta i pobliskiego portu (tzw. Długie Mury) i upadek idei jedności Hellady, jak nazywano wówczas tereny dzisiejszej Grecji.

Żadne z greckich miast-państw nie osiągnęło już takiego znaczenia i wpływów, jak wcześniej Ateny, i gdy kilkadziesiąt lat później Filip Macedoński najechał na Grecję, brakowało lidera, który mógłby zjednoczyć przeciwko niemu greckie polis. Filip podbił Grecję, tworząc fundament imperium, zbudowanego w kolejnych latach przez jego syna, Aleksandra Wielkiego.

Dżuma Justyniana (541 r.)

Jeden z objawów choroby - martwica
Jeden z objawów choroby - martwica

Niedługo po tym, gdy pod naporem barbarzyńców imperium rzymskie, a wraz z nim starożytny porządek świata legły w gruzach, ludzkość doświadczyła kolejnej katastrofy. W powstałym po rozpadzie dawnego imperium Cesarstwie Bizantyńskim śmiertelne żniwo zaczęła zbierać pandemia znana jako dżuma Justyniana, która poza samym Bizancjum objęła większość cywilizowanego świata.

Zaraza zaczęła się prawdopodobnie w Etiopii lub Egipcie i dotarła do Bizancjum wraz z transportami zboża. Pustosząca portowe miasta zaraza, prawdopodobnie dżumy dymieniczej, miała taką skalę, że brakowało miejsc do pochówku.

Szacuje się, że w samym Konstantynopolu ginęło dziennie 5 tys. ludzi, a skala zgonów wymusiła wprowadzenie nowego, prostszego prawa spadkowego.

Zaraza miała również doniosłe skutki dla całego kontynentu. Była jedną z przyczyn, dla których cesarz Bizancjum – mimo sukcesów militarnych – musiał zatrzymać udaną kampanię wojenną przeciwko barbarzyńcom w Italii. Można tylko snuć przypuszczenia, jak wyglądałaby Europa i całe średniowiecze, gdyby Bizancjum trwale, a nie tylko chwilowo, opanowało cały Półwysep Apeniński.

Epidemia pochłonęła nawet do 100 mln ludzi, w tym około 50-60 proc. mieszkańców Europy, zmarłych w ciągu 541 i 542 roku.

Czarna śmierć (od 1346 r.)

Ofiary czarnej śmierci - rysunek z 1411 roku.
Ofiary czarnej śmierci - rysunek z 1411 roku.

Globalizacja nie jest wynalazkiem ostatnich lat. Gdy w połowie XIV wieku w Azji – być może w Chinach – wybuchła epidemia dżumy, zaraza szybko, wraz z kupcami wędrującymi Jedwabnym Szlakiem, dotarła do Europy.

Jej pierwsze ogniska pojawiły się na Krymie, gdzie (to hipoteza) podczas jednego z oblężeń Mongołowie użyli zarażonych zwłok w roli broni biologicznej. Uciekający z ogarniętej zarazą Kaffy genueńscy kupcy zawlekli następnie zarazę na Sycylię i Półwysep Apeniński, skąd rozprzestrzeniła się po całej Europie. Całej, z wyjątkiem… Polski.

Poza Europą czarna śmierć – jak nazwano później tę pandemię – ogarnęła również Azję, Bliski Wschód i część Afryki. Dane dotyczące zgonów są rozbieżne, a ich górna granica sięga 200 mln. Szacuje się, że w ciągu czterech lat wymarło około połowy populacji Europy – kontynent potrzebował półtora wieku, aby podnieść się po tej katastrofie.

Seria epidemii w Meksyku (1500 – 1600 r.)

Obraz

Przed najazdem konkwistadorów na terenach dzisiejszego Meksyku żyło nawet do 25 mln Indian tworzących imponującą, choć technologicznie prymitywną cywilizację. Najazd Europejczyków oznaczał dla nich nie tylko klęskę militarną, ale przede wszystkim zetknięcie się z nowymi, nieznanymi chorobami, jak ospa, odra i tyfus.

W ciągu wieku populacja Indian na tym terenie zmniejszyła się o 60 – 90 proc. (duże rozbieżności wynikają z faktu, że są to dane szacunkowe). Do niedawna popularny był pogląd, że wszystkie zarazy na tym terenie zostały przywleczone przez Europejczyków.

Nowe badania wskazują jednak, że najeźdźcy z Europy odpowiadają jedynie za pierwszą falę epidemii. Dwie pozostałe mogły być spowodowane miejscową gorączką krwotoczną, roznoszoną przez gryzonie.

Niezależnie od przyczyn, które – poza dociekaniami historyków – są obecnie również przedmiotem sporów politycznych, pozostaje faktem, że w ciągu wieku, głównie na skutek chorób, wymarła większa część populacji dzisiejszego Meksyku. W relacji z 1576 roku franciszkanin Juan de Torquemada zapisał, że cały kraj był niemal zupełnie wyludniony.

Epidemia ospy prawdziwej (XVIII wiek)

Edward Jenner, prekursor szczepień
Edward Jenner, prekursor szczepień

Ospa zapisała się w historii jako epidemia, która ułatwiła Europejczykom podbój Ameryki. Odpowiada za wspominane wcześniej wyludnienie Meksyku, jednak jako broń biologiczna została użyta celowo ponad dwa wieki później. Jej nośnikami były koce i chustki, które – po użyciu przez osoby zarażone – były podrzucane Indianom atakującym kolonizatorów w pobliżu Fortu Pitt w Pensylwanii.

Pustosząca amerykańskie kolonie i Europę zaraza została powstrzymana dzięki nowemu wynalazkowi – szczepieniom, zastosowanym na początku XVIII wieku w Bostonie przez Cottona Mathera i udoskonalonym pod koniec tego samego wieku przez Edwarda Jennera.

Warto wspomnieć, że zabiegi przypominające szczepienia były znane również w innych, niż zachodni, kręgach cywilizacyjnych i np. w Chinach w celu nabycia odporności wdmuchiwano do nosa zdrowych osób pył, starty ze strupów osoby zarażonej. Zanim szczepienia wyeliminowały zagrożenie, w XVIII wieku w Europie z powodu ospy zmarło około 60 mln ludzi.

W późniejszych wiekach ospa weszła do arsenałów broni biologicznej – szacuje się, że w latach 80. Związek Radziecki dysponował około 20 tonami wirusa ospy, zgromadzonymi w wojskowym laboratorium w Zagorsku w pobliżu Moskwy. Dzięki wspólnemu wysiłkowi społeczności międzynarodowej i masowym szczepieniom w drugiej połowie XX wieku udało się całkowicie wyeliminować ospę jako chorobę - do ostatniego, naturalnego zarażenia doszło w 1977 roku.

Obecnie próbki ospy są przechowywane pod kontrolą w dwóch miejscach na świecie - w Instytucie Preparatów Wirusowych w Moskwie oraz w Centrum Kontroli Chorób w Atlancie.

Pandemia cholery (XIX wiek)

Przecinkowiec cholery
Przecinkowiec cholery

W XIX wieku świat doświadczył sześciu epidemii cholery, które dotarły do niemal każdego zakątka globu, a według powszechnego przekonania za zarażenia odpowiadało tzw. morowe powietrze. Nie było to prawdą. Cholera nie bez powodu bywa nazywana chorobą biedy i brudu – najczęstszą przyczyną zakażenia jest żywność i woda, zakażone m.in. odchodami chorych osób.

W czasie jednej z epidemii w Londynie istniały dwie główne pompy, zaopatrujące ludność w wodę z Tamizy. Jeden z lekarzy – John Snow – zauważył w 1854 roku, że znacznie więcej zachorowań występuje w rejonie pompy, pracującej poniżej miejsca, gdzie do Tamizy odprowadzane są miejskie nieczystości. Wyłączenie tej pompy pomogło opanować zarazę, choć nie wyeliminowało jej całkowicie.

W samej Rosji w latach 1847 – 1851 z powodu cholery zmarło około miliona osób, a w Stanach Zjednoczonych zaledwie 3 lata później epidemia pochłonęła ponad 5 proc. mieszkańców Chicago. Do ograniczenia liczby zachorowań doszło m.in. dzięki badaniom niemieckiego naukowca, Roberta Kocha, który odkrył odpowiadającą za zakażenia bakterię, przecinkowca cholery.

Liczby stojące za kolejnymi falami cholery nie są może tak spektakularne, jak w przypadku innych epidemii, jednak po zsumowaniu okazuje się, że w ciągu XIX wieku choroba ta pochłonęła kilkadziesiąt milionów ofiar.

Pandemia dżumy w Chinach (1855 r.)

Pałeczki dżumy
Pałeczki dżumy

Ostatni z wielkich pomorów spowodowanych dżumą rozpoczął się około 1855 roku w Chinach. Choć zaraza dotarła na wszystkie kontynenty, to jej znaczenie poza Azją było niewielkie, jednak szacuje się, że poza dżumą Justyniana i Czarną Śmiercią była to trzecia, największa zaraza w dziejach ludzkości.

W samych Chinach zginęło około 10 mln ludzi, a liczba ofiar w Indiach sięgnęła 12 mln. Dżuma stanowiła dla Chin problem aż do połowy XX wieku – zaraza została opanowana dopiero w 1959 roku. W latach 50. Chiny borykały się również z epidemią tzw. grypy azjatyckiej, która pochłonęła około 4 mln ludzi.

Grypa hiszpanka (1918 – 1919 r.)

Personel Czerwonego Krzyża demonstruje, jak postępować z chorymi
Personel Czerwonego Krzyża demonstruje, jak postępować z chorymi

Zaledwie sto lat temu miała miejsce największa znana pandemia w dziejach świata – jedna z mutacji wirusa grypy H1N1 zainfekowała 30 proc. mieszkańców naszej planety. Wbrew nazwie, nawiązującej do rzekomego ogniska pandemii, Hiszpanka przywędrowała ze Stanów Zjednoczonych.

To właśnie tam, w obozie szkoleniowym Camp Feston u żołnierzy, szkolonych przed wysłaniem do walki na europejski front I wojny światowej, diagnozowano liczne objawy grypy. Zaraza prawdopodobnie nie rozprzestrzeniłaby się tak szybko i być może pozostałaby jedynie lokalnym problemem, gdyby nie rozwój szybkich środków transportu.

Grypa wraz z amerykańskimi żołnierzami trafiła najpierw do Francji, skąd rozprzestrzeniła się na całą Europę i resztę świata. Była jedną z przyczyn klęski Niemców na froncie zachodnim – choć po zawarciu pokoju z Rosją przerzucili swoje siły do Francji, to armia była osłabiona.

Raporty niemieckiego dowódcy, Ericha Ludendorffa pokazują, że w niektórych, pierwszoliniowych batalionach nawet 20 proc. żołnierzy było niezdolnych do walki tylko z powodu grypy.

W kolejnych miesiącach epidemia Hiszpanki obiegła niemal cały świat. Najdłużej broniła się przed nią Australia, która dzięki obowiązkowej kwarantannie dla wszystkich przybyszów przez długi czas unikała fali zakażeń. W samej Europie z powodu grypy Hiszpanki zmarło około 20 mln ludzi. Globalna liczba zgonów jest większa i szacuje się ją na 50 – 100 mln.

Epidemia wirusa HIV (od lat 80. XX wieku)

Wirus HIV
Wirus HIV

Wirus HIV został wyizolowany przez zespół Luca Montagniera z Instytutu Pasteura w 1983 roku, jednak jego historia jest prawdopodobnie znacznie dłuższa. Najnowsze badania, prowadzone przez biologa ewolucyjnego, prof. Michaela Worobey’a z University of Arizona wskazują, że HIV zaczął zarażać ludzi znacznie wcześniej, niż do niedawna sądzono.

Prof. Worobey udowodnił, że materiał genetyczny wirusa znajduje się w próbkach pobranych od pacjentów, cierpiących na nieznane wówczas schorzenie w 1960 i 1959 roku. Analizując materiał genetyczny i różnice pomiędzy mutacjami wirusa HIV, badacze odtworzyli sekwencję mutacji, prowadzącą do ich wspólnego protoplasty, który zarażał ludzi około 1900 roku.

Efektem tych badań jest również wskazanie prawdopodobnego źródła wirusa HIV, który przeszedł z szympansów na ludzi na terenie południowo-wschodniego Kamerunu. Choć terapie, stosowane obecnie w krajach rozwiniętych, pozwalają zahamować rozwój powodowanej przez wirusa choroby AIDS, to od początku lat 80. HIV stał się przyczyną śmierci około 25-30 mln ludzi.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.