90% poczty wcale nie chcieliśmy dostać
Ilość wiadomości e-mail przesyłanych codziennie w Internecie rośnie w zasadzie z miesiąca na miesiąc. To dobra wiadomość. Kiepska natomiast jest taka, że 90% z tych wiadomości to czystej postaci spam, którego nikt nie chce, nie lubi i wolałby jednak nie dostawać. Tak przynajmniej wynika z Cisco 2008 Annual Security Report.
Codziennie przesyłanych jest 200 miliardów wiadomości e-mail. Aż 90% z nich okazało się być spamem - oznacza to, że tylko jeden na dziesięć przesyłanych maili jest czymś użytecznym, a pozostałe zapychają tylko łącza i generują niepotrzebne obciążenie sieci i serwerów.
Ilość wiadomości e-mail przesyłanych codziennie w Internecie rośnie w zasadzie z miesiąca na miesiąc. To dobra wiadomość. Kiepska natomiast jest taka, że 90% z tych wiadomości to czystej postaci spam, którego nikt nie chce, nie lubi i wolałby jednak nie dostawać. Tak przynajmniej wynika z Cisco 2008 Annual Security Report.
Codziennie przesyłanych jest 200 miliardów wiadomości e-mail. Aż 90% z nich okazało się być spamem - oznacza to, że tylko jeden na dziesięć przesyłanych maili jest czymś użytecznym, a pozostałe zapychają tylko łącza i generują niepotrzebne obciążenie sieci i serwerów.
Co gorsze, każdy niezabezpieczony lub słabo zabezpieczony komputer jest potencjalnym źródłem spamu. Absolutna większość niechcianej poczty generowana jest przez tzw. botnety - sieci prywatnych komputerów kontrolowanych przez cyberprzestępców. Warto więc może co jakiś czas uaktualnić zabezpieczenia systemu i wgrać nową bazę do swojego oprogramowania antywirusowego...?
Najwięcej spamu dostają i wysyłają Stany Zjednoczone. Jest to około 17% światowego spamu. Kolejne miejsca to:
- Tajlandia - 17,2%
- Turcja - 9,2%
- Rosja - 8%
Poniżej 5% spamu pochodzi kolejno z Kanady, Brazylii, Indii, Południowej Korei, Niemiec, Anglii. Należy jednak wziąć pod uwagę, że wyniki te wskazują bardziej na serwery i komputery, z jakich korzystają spamerzy, niż na narodowość samych osób rozsyłających spam.
Źródło: Cisco