Alienware M18x R2 – potężny obcy nadchodzi
Specyfikacja drugiej rewizji kultowego, gamingowego laptopa DTR ujrzała światło dzienne. Nabywca notebooka Alienware M18x R2 może liczyć na nieprzeciętne wrażenia wizualne i osiągi nie z tej ziemi. Dosłownie.
25.04.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:46
Specyfikacja drugiej rewizji kultowego, gamingowego laptopa DTR ujrzała światło dzienne. Nabywca notebooka Alienware M18x R2 może liczyć na nieprzeciętne wrażenia wizualne i osiągi nie z tej ziemi. Dosłownie.
Alienware M18x R2 otrzymał 18,4-calowy panel LCD o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli). Niestety, ponownie jest to błyszcząca matryca z podświetleniem WLED. Opcji B+RG LED niestety, raczej nie będzie. Na szczęście ekran to jedyny element, który u kupującego może wywołać niedosyt. Reszta nie pozostawia już chyba nic do życzenia.
Laptop Alienware M18x R2 jest napędzany przez szybkie, 4-rdzeniowe procesory Intel Core 3. generacji. Na początek proponowane są trzy 22-nm jednostki:
- Intel Core i7-3610QM (2,3-3,3 GHz, HT, 6 MB L3C);
- Intel Core i7-3720QM (2,6-3,6 GHz, HT, 6 MB L3C);
- Intel Core i7-3820QM (2,7-3,7 GHz, HT, 8 MB L3C).
Do kompletu producent dorzuca do 32 GB pamięci RAM (DDR3-1600) i jedną lub dwie (SLI/CrossfireX) karty graficzne. Do wyboru są GPU Nvidia GeForce GTX 660M, Nvidia GeForce GTX 675M i AMD Radeon HD 7970M – wszystkie z 2 GB GDDR5.
Portfolio pamięci masowych w przypadku Alienware M18x R2 obejmuje dyski twarde o pojemnościach 500 i 750 GB (7200 RPM) oraz SSD Samsung PM830 (256/512 GB na SATA, 32/64 GB na mSATA) i Micron C400 512 GB (Crucial M4). Oczywiście dwa nośniki będzie można połączyć w macierz RAID (0 lub 1). Dostępna jest też kombinacja SSD mSATA w roli cache'u + HDD jako magazyn na dane.
Pozostałe wyposażenie raczej nie odbiega od standardu (moduły WiFi a/b/g/n i Bluetooth 4.0, gigabitowy LAN, czytnik kart pamięci, kamerka HD, napęd Blu-ray/DVD czy zestaw portów obejmujący m.in. USB 3.0, HDMI, DP). Opcjonalnie ma być dostępna karta Wireless HD (WiHD).
Alienware M18x R2 powinien stopniowo trafiać na kolejne rynki wraz z początkiem maja, a globalna dostępność ma ponoć zostać osiągnięta przed końcem czerwca. Ceny na razie nie są znane, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że za ten bezkompromisowy laptop trzeba będzie słono zapłacić.
Źródło: Dell Lab • własne