AMD Radeon HD 6990 - dominator już jest!

Mający dziś premierę Radeon HD 6990 szokuje. I to nie tylko wydajnością, która pozwala go jednogłośnie okrzyknąć królem wydajności. Poznajcie potwora od AMD!

AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)
AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)
Jacek Klimkowicz

Mający dziś premierę Radeon HD 6990 szokuje. I to nie tylko wydajnością, która pozwala go jednogłośnie okrzyknąć królem wydajności. Poznajcie potwora od AMD!

O dwuprocesorowym Radeonie mówiło się od dawna. Na łamach Gadżetomanii pisałem o nim w styczniu. Wtedy jednak były to nieoficjalne informacje. Teraz już wszystko jest jasne - znamy pełną specyfikację, a rodzime redakcje przeprowadziły już testy. Zgodnie z przypuszczeniami Radeon HD 6990 to praktycznie zdublowany HD 6970. Mamy więc 3072 jednostki cieniujące, 192 teksturujące, 128 Z/Stencil ROP i 64 ROP.

AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)
AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)

Do tego 4 GB pamięci GDDR5 z którą komunikacja odbywa się za pomocą dwóch 256-bitowych magistral. Jedynie taktowanie bazowe procesorów graficznych i pamięci zostało obniżone do odpowiednio 830 MHz i 1250 MHz. W przypadku rdzeni możemy jednak przywrócić 880 MHz, zmieniając położenie dobrze znanego posiadaczom kart Radeon HD 6950 przełącznika z pozycji 2 na 1. Należy jednak liczyć się ze wzrostem i tak niemałego maksymalnego poboru energii z 375 W na 450 W.

AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)
AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)

To wszystko dzięki funkcjom dual-BIOS i PowerTune. Pierwsza z nich pozwala na wybór jednego z dwóch BIOSów, druga zaś daje możliwość dopuszczenia większego natężenia prądu do karty z poziomu sterowników, czy, jakby to określiło AMD, zarządzać energią w czasie rzeczywistym. Nie zabrakło również technologii Eyefinity, pozwalającej podłączyć do Radeona HD 6990 nawet 6 monitorów, EyeSpeed, HD3D (oglądanie multimediów w 3D) czy mofrologicznego wygładzania krawędzi (MLAA).

AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)
AMD Radeon HD 6990 (fot. AMD)

A jak w praktyce sprawuje się dwugłowy potwór? Zdaniem pierwszych recenzentów znakomicie. Różnica w wydajności względem poprzednika, czyli Radeona HD 5970  wynosi w grach nawet kilkadziesiąt procent. Oczywiście mówimy o testach w bardzo wysokich rozdzielczościach (2560 x 1600) z włączonym wygładzaniem krawędzi, filtrowaniem anizotropowym i wszystkimi możliwymi fajerwerkami. Nie zmienia to faktu, że AMD zawiesiło poprzeczkę bardzo wysoko.

Co więcej temperatury są naprawdę przyzwoite. Nawet w trybie turbo obciążony Radeon HD 6990 jest chłodniejszy od jednoprocesorowego HD 6970 oraz GeForce'a GTX 570. To skłoniło redaktorów PCLaba do sprawdzenia, jak karta się podkręca. Wyniki przeszły ich oczekiwania - osiągnięto 930 MHz dla rdzeni i 1500 MHz dla pamięci. W przypadku kart wieloprocesorowych to naprawdę niezły wynik.

Nieco gorzej wypadł pobór energii. O ile w spoczynku karta pobiera praktycznie tyle samo, co GeForce GTX 580, to pod obciążeniem nie ma sobie równych i zostawia daleko w tyle wszystkie dostępne na rynku karty. Cóż, coś za coś. Przy takiej wydajności trzeba się liczyć z koniecznością posiadania naprawdę niezłej instalacji elektrycznej i mocnego, markowego zasilacza. Na osłodę kultura pracy, która może nie powala, ale jest zauważalnie lepsza niż w HD 5970.

Za Radeona HD 6990 trzeba wyłożyć jedynie 2499 zł. Maniacy wydajności jednak mogą na razie wstrzymać się z zakupem - już niebawem do sprzedaży trafi dwuprocesorowy GeForce GTX 590. Szykuje się więc prawdziwy pojedynek tytanów. Już nie mogę się doczekać!

Źródło: [PCLab](http://informacja prasowa, http://pclab.pl/art45101.html) • Supreme

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)