Żołnierze w Afganistanie dostaną składane bunkry
Niestety na razie tylko amerykańscy. Korpus Marines zamówił 14 dwumetrowych osłon wykonanych ze stali, które można złożyć w ciągu niecałych dziesięciu minut. Mini bunkier wystarczy, aby ochronić ludzi przed pociskami karabinowymi, oraz odłamkami granatów, pocisków moździerzowych i rakiet.
11.02.2010 | aktual.: 11.03.2022 16:09
Niestety na razie tylko amerykańscy. Korpus Marines zamówił 14 dwumetrowych osłon wykonanych ze stali, które można złożyć w ciągu niecałych dziesięciu minut. Mini bunkier wystarczy, aby ochronić ludzi przed pociskami karabinowymi, oraz odłamkami granatów, pocisków moździerzowych i rakiet.
Po złożeniu, systemy ścienne McCurdy's Amor zajmują bardzo niewiele miejsca i są łatwe do trasportowania. Co ważne, do ich ponownego rozłożenia nie potrzebne są żadne narzędzia.
Czternaście zestawów kosztowało ponad 800 tysięcy dolarów. Jeżeli jednak uda się uniknąć takich zdarzeń jak śmierć żołnierza Marines - Ryana McCurdy’ego, na którego cześć nazwano bunkier, to było warto.
Mini bunkry, w zależności od potrzeby, można ułożyć w kształt litery U, V lub J. W ścianach umieszczono zabezpieczone okna, po których otwarciu żołnierze mogą odpowiedzieć ogniem.
Rozłożenie metalowych ścian wygląda na dużo szybsze rozwiązanie niż zabezpieczenie się przy pomocy worków z piaskiem. Jeżeli okaże się tak skuteczne jak zapewnia producent, to miejmy nadzieję, że Amerykanie podzielą się nim z naszymi żołnierzami.
[url=http://gadzetomania.pl/images/2010/02/bunkier.jpg]
[/url]
Źródło: Gizmodo