Dziwadła Hobarta. Sprzęt zaprojektowany na D-Day - największą inwazję w dziejach

Dziwadła Hobarta. Sprzęt zaprojektowany na D-Day - największą inwazję w dziejach06.06.2020 12:33
Churchill AVRE
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons/Jebulon, Lic. CC0 1.0

Lądowanie w Normandii było inwazją, jakiej ani wcześniej, ani później ludzkość nie znała. Podczas ataku na Europę Alianci użyli wiele nietypowego sprzętu. Z czym wyruszyli na francuskie plaże?

Sprzęt przygotowany specjalnie na inwazję nosił miano "Dziwadeł Hobarta". Nazwa pochodziła od nazwiska generała Percy'ego Hobarta. Ten ekspert od broni pancernej otrzymał w 1943 roku zadanie przygotowania wyposażenia, które pozwoli wesprzeć lądujące na francuskich plażach wojska.

Ze względu na specyficzne potrzeby, jak konieczność pokonania pasa wody, grząskiego piasku czy przygotowanych przez Niemców przeszkód terenowych, pojazdy te wyróżniały się zazwyczaj dość nietypowym wyglądem.

Dziwadła Hobarta były zazwyczaj przeróbkami znanych czołgów, jak Churchill czy Sherman, wchodzącymi w skład 79. Dywizji Pancernej. Wyposażono je w dodatkowy sprzęt, jak zwiększające wyporność osłony, trały przeciwminowe czy rozwijane z wielkich rolek, prowizoryczne drogi.

Sherman DD

Sherman DD, Źródło zdjęć: © domena publiczna
Sherman DD
Źródło zdjęć: © domena publiczna

Sztandarowym przykładem "dziwadła" jest czołg Sherman DD. Był to popularny Sherman (podobnie przerobiono także czołgi Valentine) wyposażony w składaną, brezentową osłonę. Zwiększała ona wyporność na tyle, że 35-tonow maszyna (teoretycznie) nie tonęła i przy spokojnym morzu mogła poruszać się w wybranym kierunku.

Było to możliwe dzięki podłączonym do układu napędowego dwóm śrubom, zapewniającym napęd w wodzie. Po dotarciu na brzeg załoga składała osłonę i czołg mógł uczestniczyć w walce.

Shermany DD okazały się cennym wsparciem dla lądujących wojsk, jednak wiele takich czołgów - zwłaszcza na plaży Omaha - zatonęło wraz z załogami bezpośrednio po opuszczeniu barek desantowych,

Churchill AVRE

Churchill AVRE, Źródło zdjęć: © Million Wallpapers
Churchill AVRE
Źródło zdjęć: © Million Wallpapers

Nieco zapomniane, ciężkie czołgi Churchill okazały się doskonałą platformą do budowy "dziwadeł". Nieźle opancerzone, wyróżniały się zdolnością do pokonywania nawet najtrudniejszego terenu.

Część Churchilli został przebudowana na wersję AVRE. Zamiast czołgowej armaty zamontowano w nich potężny, 290-milimetrowy moździerz, pozwalający na niszczenie umocnień i przeszkód terenowych.

Dodatkowym wyposażeniem czołgów tego typu były m.in. potężne wiązki faszyny, wrzucane następnie do rowów i niewielkich rzek.

Churchill AVRE z rozwijaną, prowizoryczną drogą, Źródło zdjęć: © domena publiczna
Churchill AVRE z rozwijaną, prowizoryczną drogą
Źródło zdjęć: © domena publiczna

Inne Churchilli AVRE zaopatrzono w rozwijane z wielkich szpul, brezentowe drogi, pozwalające na przebycie grząskiego gruntu mniej mobilnym pojazdom. Istniały również wersje wyposażone w automatycznie rozkładane mosty.

Sherman Crab

Sherman Crab podczas trałowania. Wieża czołgu jest zwrócona do tyłu, Źródło zdjęć: © domena publiczna
Sherman Crab podczas trałowania. Wieża czołgu jest zwrócona do tyłu
Źródło zdjęć: © domena publiczna

Siły inwazyjne nie mogły pozwolić sobie na mozolne rozminowywanie. Dlatego, aby przedrzeć się przez niemieckie pola minowe, wymyślono Craba. Był to czołg Sherman z trałem przeciwminowym. Tworzył go poziomy, obracający się walec z przymocowanymi do niego łańcuchami.

Łańcuchy z dużą siłą uderzały o ziemię, powodując detonację min. Trał tego typu miał kilka istotnych zalet. Ze względu na swoją budowę był dość odporny na eksplozje, więc nadawał się do użytku nawet po wielu detonacjach. Do tego usuwał miny na całej szerokości czołgu, który swoim przejazdem wytyczał szeroką, bezpieczną drogę przez pole minowe.

Churchill ARK

Czołg Churchill wjeżdża po rampie Churchill ARK, Źródło zdjęć: © domena publiczna
Czołg Churchill wjeżdża po rampie Churchill ARK
Źródło zdjęć: © domena publiczna

Wyjątkowo ciekawą maszyną był czołg Churchill ARK (Armoured Ramp Carrier). Zamiast zdemontowanej wieży był wyposażony w dwie rozkładane rampy.

Churchill ARK pełnił rolę mobilnego podjazdu. Jego zadaniem było umożliwienie innym pojazdom pokonania wysokich przeszkód, stromych wzniesień czy murów. Albo - jak widać na poniższym zdjęciu - stworzenie piętrowego mostu z dwóch Churchillów ARK, po których przejeżdża kolejny Churchill.

Trzy Churchille, z czego dwa w roli mostu (choć to zdjęcie nie zostało wykonane w Normandii, a we Włoszech)., Źródło zdjęć: © domena publiczna
Trzy Churchille, z czego dwa w roli mostu (choć to zdjęcie nie zostało wykonane w Normandii, a we Włoszech).
Źródło zdjęć: © domena publiczna

Opancerzone buldożery

Opancerzony buldożer
Opancerzony buldożer

Istotną rolę podczas lądowania w Normandii odegrały opancerzone buldożery.

Pojazdy te były budowane m.in. na bazie cywilnych buldożerów, które obudowywano płytami pancernymi. Działając często pod niemieckim ogniem, zsypywały leje po eksplozjach, torowały drogę i niszczyły różnego rodzaju przeszkody terenowe, pozwalając siłom inwazyjnym na wydostanie się z plaż.

Doświadczenia zebrane w Normandii posłużyły do budowy kolejnych, doskonalszych buldożerów. Zastosowano w nich podwozia czołgów, dzięki czemu maszyny inżynieryjne były w stanie nadążyć za innymi pojazdami pancernymi.

BARV

Sherman BARV, Źródło zdjęć: © domena publiczna
Sherman BARV
Źródło zdjęć: © domena publiczna

Tak zmodyfikowany Sherman nie miał uzbrojenia. Zamiast wieży z armatą wyposażono go w wysoką, pancerną nadbudówkę, a cały czołg został dobrze uszczelniony. Tak zbudowany pojazd mógł poruszać się w głębokiej wodzie - głębokość brodzenia sięgała aż 2,7 metra.

Zadaniem maszyn tego typu była pomoc dla pojazdów, które ugrzęzły podczas lądowania na plaży - BARV mógł je zepchnąć lub odholować, robiąc miejsce dla następnych. W mocowaniu pod wodą łańcuchów holowniczych pomocny był nurek, który wchodził w skład załogi niektórych maszyn tego typu.

Churchill Crocodile

Churchill Crocodile, Źródło zdjęć: © Twitter/Carlton Books
Churchill Crocodile
Źródło zdjęć: © Twitter/Carlton Books

Kolejna modyfikacja czołgu Churchill zmieniała go w mobilny, opancerzony miotacz ognia, montowany w miejscu przedniego karabinu maszynowego. Co istotne, łatwopalny płyn i sprężony gaz znajdowały się poza czołgiem - były transportowane w holowanej za pojazdem przyczepie.

Holowany zbiornik mieszanki zapalającej mieścił aż 1500 litrów. Crocodile mógł dzięki temu oddać aż 80 sekundowych strzałów z miotacza. Zasięg ognia wynosił ponad 100 metrów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.